niedziela, 30 września 2012

Chłopakowy Dzień :*

Chłopaki lubią babeczki, przynajmniej większość z nich. A zresztą powstały babeczki i babeczkowe faceciki dla wszelkich wirtualnych orientacji. Produkcja ruszyła wczoraj pełną parą i dzisiaj nasi osobiści panowie delektowali się wytworami rąk naszych. Nawet im smakowały. Musiały!!!!
A wszystkie pozostałe chłopaki dostają wirtualne buziaki i mogą nasycić wzrok babeczkami:

jeszcze golasy
babeczkowe faceciki
cała banda
no dobra, może nie są najpiękniejsze, ale nadziewane sercem
mój "maleńki" synuś (rośnie, jak na ...babeczkach)

4 komentarze:

  1. jak najbardziej możesz tak do mnie mówić :)
    w kwestii schronisk.. na początku było bardzo ciężko, teraz też nie raz jest - wiele razy wychodziłam ze łzami w oczach. Niestety nie jesteśmy w stanie pomóc każdemu psiakowi, każda wizyta w schronisku to tłumaczenie sobie, że robię co mogę i że póki nie mam warunków finansowych nie wezmę kolejnego zwierza. Serducho boli, ale widząc nie raz ogrom pracy i miłości u pracowników i wolontariuszy wiem, że Ci ludzie nie pozwolą żeby zwierzętom działa się krzywda.
    Inną kwestią jest dla mnie świadomość społeczna, to że jest mi smutno jak widzę psią mordkę z kratami klatki, to fakt, że przestane czytać na ten temat czy przestanę odwiedzać schroniska nie spowoduje że problem zniknie.

    Pozdrawiam
    Iwona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. odnośnie tego co napisałaś u mnie .. sama lepiej bym tego nie ujęła ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie powinnam tu była wchodzić przed śniadaniem ;) :*

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)