niedziela, 5 grudnia 2010

18.11.06 // wyszłam z życia, wkrótce wracam...

Nieregularność bywania na sunsilu staje się ostatnio moją domeną.
Na poprawę się nie zapowiada. Ale chyba nie cykliczna systematyczność notek i odwiedzin jest tu najważniejsza.

Remont trwa.

Przeczytałam początek tekstu u Sheola, chcę być talibem, też chcę mieć NIC. Być panem samego siebie i niczego więcej.

Przeraża mnie to, jak obrosłam w sprzęty, drobiazgi, pierdoły, przedmioty w ciągu tych kilku lat mieszkania w swoim domu.
Teraz pakuję, chowam, upycham. Jestem zmęczona do szpiku kości i mam ochotę wyrzucić to wszystko do wielkiego kontenera na odpadki.

To okropne, że dzień w dzień wstaję rano , idę do pracy, daję z siebie wszystko by otrzymać pieniądze, za które kupię kolejne przedmioty, kolejny dobytek, kolejne dobra materialne.
Czy to jest normalne? Czy tylko tego nauczyła nas cywilizacja? Jesteśmy niewolnikami przedmiotów, Sheol ma rację, ciągle gonimy za modą, wygodą, jakością, mościmy swoje gniazdka, skrzętnie i z mozołem, i wystarczy jakaś powódź, pożar, złodziej, by sens naszego życia legł w gruzach.

Może na bycie talibem nie mam najmniejszych szans, ale zastanowię się nad byciem pustelnikiem w głębi dzikiej puszczy, żyjącym w szałasie z gałęzi, odżywiającym się darami lasu na kawałku kory, pijącym wodę ze strumyka i słuchającym ciszy.

Jestem zmęczona. Bardzo.

Poddaję się , nie daje rady, muszę zrobić przerwę, bo zadręczą mnie wyrzuty sumienia, a znów robienie kilku rzeczy na raz byle jak nie jest w moim stylu.

Wrócę z nowymi siłami.
Pamiętajcie o mnie.


komentarzy [55] Komentuj z głową »
nieszczęśliwa
01.12.06 20:01, *Sylwia_2809*
// skasuj komentarz
hello;) milego weekendziku zycze;)
zadowolona
01.12.06 19:25, pani_zuczek
// skasuj komentarz
chyba mnie tu dawno nie bylo -tak jak i ciebie :P - dzis odwiedzam ludzi z listy ulubionych pokoi :) - jestes jednym z nich - pozdrawiam i zycze udanego łikendźq :) a no i plus 4 U.
nieszczęśliwa
01.12.06 18:45, .......... // cmok
// skasuj komentarz
lapy remontowaly dom lapy pomoga u gojdy milego weekenduuuuuuuuuuuuu..........:D
szczęśliwa
01.12.06 18:27, kunomiśka
// skasuj komentarz
też mam dużo niepotrzebnych rzeczy w domu, wszystko albo stoi na półkach albo leży gdzieś głęboko w szafie, ale kiedy przychodzi czas porządków, jakoś nie mam sumienia tego wyrzucić...chyba za bardzo przywiązuje się do rzeczy... pozdrawiam i zapraszam do mojego pokoiku :)
zajęta
01.12.06 17:33, bababafsdfgsdgfsda // a ja teraz kupuje tylko
// skasuj komentarz
sprzety dla małego mieszkańca mojego brzucha...czy on rzeczywiscie tego wszystkiego potrzebuje...nie wiem, ale zbieam, układam i się cieszę:) Buziaki
spokojna
01.12.06 16:07, KiniaM
// skasuj komentarz
Z tą wodą ze strumyka to ja bym nie ryzykowała :) Zbieramy , ciułamy to wszystko , a potem umieramy i opuszczamy ziemski padół zostawiając wszystko to , co dla nas było atrybutem jestestwa ... Zadbajmy o duszę ...
spokojna
01.12.06 16:07, KiniaM
// skasuj komentarz
Z tą wodą ze strumyka to ja bym nie ryzykowała :) Zbieramy , ciułamy to wszystko , a potem umieramy i opuszczamy ziemski padół zostawiając wszystko to , co dla nas było atrybutem jestestwa ...
zadowolona
01.12.06 12:25, Iv
// skasuj komentarz
hej co u CIebie słychać jak Andrzejki minęły ?
spokojna
30.11.06 22:28, szczęściara1976 // hehe
// skasuj komentarz
widze ze u Ciebie pdobnie na blogu;) ale ja na sekund kilka wpadlam tu dzis;)
30.11.06 18:29, papużka
// skasuj komentarz
ladnego masz pieska.
szczęśliwa
30.11.06 16:32, BeatteT.
// skasuj komentarz
gdzie jesteś?+
zmęczona
30.11.06 16:30, ....
// skasuj komentarz
a gdzie sie podziewasz? wraaacaj mi tu :P:P
leń
30.11.06 16:26, rudowłosa
// skasuj komentarz
Pamiętamy, choć bywamy równie rzadko. Może domeną Olsztynianek jest zarobienie, wieczny brak czasu i problemy egzystencjalne...? A może to nie tylko Olsztynianki, ale wszyscy ludzie, co by znaczyła, że cywilizacja jeszcze nie wygrała - wyrzuty sumienia byłyby na to dowodem...
szczęśliwa
30.11.06 12:44, Pyza
// skasuj komentarz
witaj po przerwie...ale widzę, że ty tez rzdaki gość
samotna
30.11.06 00:03, *sylwuszek*
// skasuj komentarz
czesc czesc :) jak tam ci sroda zleciala?:)
spokojna
29.11.06 15:24, lovelka
// skasuj komentarz
I gdzie ten Twój optymizm? Mój to zawsze się gdzieś chował, ale Twój! Mam nadzieje, że z wiosną znów się odrodzi;). Damy radę, przetrwamy tę monotonię. Pozdrów Potworki;)).
szczęśliwa
29.11.06 14:54, BeatteT.
// skasuj komentarz
co słychać?
spokojna
28.11.06 14:30, lovelka
// skasuj komentarz
Te kaloryfery są naprawdę do kitu. Mój tata też zawsze marudzi na nie. Nie wiem co pisać. Wpadnę później.
szczęśliwa
27.11.06 12:56, BeatteT.
// skasuj komentarz
co robisz?
25.11.06 23:31, kuki.monster moderator
// skasuj komentarz
jutro niedzila, może 4-litery znajdzie chwilkę by skrobnąć, że u niej wsjo ok!!!! Buziolki!!! :***
25.11.06 23:30, kuki.monster moderator
// skasuj komentarz
Bejbe, Bejbe, Bejbe... moja gwiazdo, gdzie jesteś??? I miss You! :*
spokojna
25.11.06 22:48, lovelka
// skasuj komentarz
Ty chyba budujesz dom, a nie remontujesz mieszkanie!
zadowolona
25.11.06 10:36, do widzenia
// skasuj komentarz
wracaj juz, wracaj :)
nieszczęśliwa
24.11.06 22:32, .......... // :):):):)
// skasuj komentarz
wlasnie wrocilam z odwyku netowego hehehe mialam komp w rozpadzia i nici narazie dziala bo dziala w srode bede miec nowy bo juz mnie nerwy braly :) staruszek juz swoje zrobil i to jego ostatnie minutki ole!!!
zakochana
24.11.06 09:06, laczuszka for...ever...
// skasuj komentarz
czesc lapeczko:*:*:*:*:*::*:*:**:3maj sie cieplutko bo zima sie zbliza a my cie tu potrezbujemy:*:*:
zadowolona
23.11.06 22:45, PrettyWoman
// skasuj komentarz
Widze że ty też troche zaniedbujesz bloga, niestety takie życie
spokojna
23.11.06 19:11, lovelka
// skasuj komentarz
Kurczę. Widzę, że obie nie mamy czasu na sunsilk. Naszczęście jutro już piatek. +
szczęśliwa
23.11.06 17:06, Adrianna
// skasuj komentarz
też nie lubie robić kilku rzeczy na raz, musze robić po kolei i porządnie, chociaż czasem tak sie nie da!!!!
spokojna
23.11.06 17:05, PiNat
// skasuj komentarz
sprzedaj na allegro :-P
szczęśliwa
23.11.06 14:12, BeatteT.
// skasuj komentarz
co słychać ...co robisz?
zakochana
23.11.06 12:01, *Pomidores los Ciagnikos moderator
// skasuj komentarz
to Twoje nogi te na 1szzej notce?:>:P
zakochana
23.11.06 10:47, Ivett // :)
// skasuj komentarz
No to wracaj wracaj, bo ja wrocilam :)
zajęta
23.11.06 09:26, ramka2
// skasuj komentarz
Dziękuję za słowa otuchy i życzę Ci aby ten remont wreszcie się skończył.Buziaki i + :):):)
spokojna
22.11.06 07:06, Melinda
// skasuj komentarz
Będziemy czekać. Czasami dobrze jest odsapnąć i zająć sie na chwilę innymi sprawami. Zreszta sama nieregularnie bywam, czas i jego brak, inne obowiązki, wszystkiego mieć nie można. Pozdr. :)+
sexy
21.11.06 22:03, Czarnoksiężniczka // Oj wspołczuje Ci tego remontu :(
// skasuj komentarz
Niestety ja się dowiedziałam że ten pokój co mi wyremontowali ( tylko mebelki trzeba było dokupić) Nie będzie mój tylko mojej siostry :( Strasznie sie wkurzylam ... Teraz musze czekać kolejne pół roku aż wyremontują mi inny pokoj. Ech :(
zakochana
21.11.06 09:33, Frage
// skasuj komentarz
:) fajny misio taki sam jak demi!!!!!pamietam zawsze...:D
spokojna
20.11.06 22:59, Nieistotna moderator
// skasuj komentarz
Toba tez rzadzi Królowa Materia, sama widzisz jaka przebiegla z niej suka, nawet nas, takie wspaniale umysly potrafila omamić hehe Caluje
nieszczęśliwa
20.11.06 19:33, *Sylwia_2809*
// skasuj komentarz
hejka. jak tam tydzien sie zaczal??
zakochana
20.11.06 12:58, Monisi@
// skasuj komentarz
czekam z niecierpliwoscia na Twoj szybciutki powrot! :) Pozdrawiam!
zajęta
20.11.06 11:36, LULU
// skasuj komentarz
czuje to samo odnośnie mojej pracy..
zajęta
20.11.06 08:10, Joanna Mela // Oj Czterołapko...
// skasuj komentarz
Ja wierze, ze mowisz szczerze, ze chciałabyś sie wyzwolić od rzeczy...ale czy nie uwarzasz, ze jednak niektóre rzeczy potrafia być miłe? pomimo tego, ze sa nam całkowicie zbedne? Np. ciepły, sliczny, nowy, kolorowy szalik, w ktorym wygladamy absoloutnie bosko? Moze to taka lekka przekora z mojejn strony, ale jako kobierta, nie chcialabym sietak calkowicie od rzeczy wyzwalać... :)
19.11.06 22:15, Sheol
// skasuj komentarz
Szkoda, że odchodzisz...Ale łyżką miodu w tej beczce dziegciu (świadoma inwersja) jest to, że nie jestem odosobniony w swoich marzeniach. Miło czuć, że się odstaje od ogółu w gronie większym niż 1 osoba. Powodzenia !
spokojna
19.11.06 20:35, Jagodzia moderator
// skasuj komentarz
brakuje mi Twoich sił i tych moich :) sie musimy zassać je :)))))
zakochana
19.11.06 20:20, *buskowianka*
// skasuj komentarz
a ja widze, że żaróweczka sie swiecie, wiec jednka jeszcze nie wyszlas z zycia :) Jesli chodzi o ten wypadek - niestety to nie był jakies tam zdarzenie - pociag w którym jecha l moj brat najechal na 2 samochody na przejezdzie kolejnowym (podobno strzezonym), zginely 4 osoby, mojemu bratu nic sie nie stalo. Ale jakos nie moglam spac spokojnie tamtej nocy :/ Dziekuje, ze o mnie myslalas :) Buziaki i czekam na efekty remontu. A co do gonienia za modą - ja mam swoja rodzine i to uwazam za swoj najwiekszy skarb. Kasa jakos sie ulatnia, a najwieksza frajde w jej posiadu sparwi mi fakt, że bede mogla kupowac prezenty na świeta dla moich skarbow :) +
zajęta
19.11.06 16:26, kolezanka999
// skasuj komentarz
witam w domku i zapraszam do swojego pokoju :)
sexy
19.11.06 09:26, clymenia // .
// skasuj komentarz
otaczamy się sprzętem różnego rodzaju a potem narzekamy i pytamy się samych siebie do czego nam to jest potrzebne, tak jesteśmy ukształtowani. +
foch
18.11.06 22:56, Owszy
// skasuj komentarz
Hej. Dawno mnie juz tu nie było.
zmęczona
18.11.06 21:45, Oliwcia
// skasuj komentarz
pamietamy. wracaj jak najszybciej.
szczęśliwa
18.11.06 21:17, tweety102 moderator // ...
// skasuj komentarz
ja poki co mamm azswoj pokoj ale reguralnie raz w miesiacu wywalam z pokoju graty ktore sie jakims cudem u mni znalazly a okazuja sie wgole nie potrzebne :D
spokojna
18.11.06 20:40, lovelka
// skasuj komentarz
Mela całusa nie dostanie bo się zsikała do łóżka. Oczywiście mojego! Ale Ty ucałuj Demi i Potworki;P.
spokojna
18.11.06 20:39, lovelka
// skasuj komentarz
Chyba nie powinniśmy popadać z skrajności w skrajność. Fakt jesteśmy niewolnikami rzeczy, ale znów robienie z siebie pustelnika to też dzikie. Chyba powinniśmy zachować umiar. Nie tylko kupować, ale i pielęgnować swoją duszyczkę;).
zakochana
18.11.06 20:23, Dżustina
// skasuj komentarz
to Twoje nogi na foto? xP
zakochana
18.11.06 20:21, *Pomidores los Ciagnikos moderator
// skasuj komentarz
oj dawno mnie u Ciebie nie było :( bo ja to biegam miedzy domem szkola a Adamem i taaak w kolko aa no i miedzy domem babci jeszcze:P kochana walcz!:) czekamy naCiebie;* dzisiaj bylam z mamcią na szkoleniu straasznie ciekawym ;D byly tez panie przedszkolanki ;D a to było o badaniach Weroniki Sherborne:P mamuska prowadzila a ja robilam za filmowca;D
spokojna
18.11.06 19:43, Woldox
// skasuj komentarz
Według mnie najważniejsze że pies ma dobrą panią,pana i nawzajem się rozumieją . Ja w momencie kupna psa myślałem już żeby jakoś go wykorzystać no i jakoś nam się udaje choć nie zawsze jest na to czas bo jednak praca koliduje ale dajemy jakoś rade Pozdrowienia i proszę pogłaskać kanapowa odemnie
zadowolona
18.11.06 19:28, do widzenia
// skasuj komentarz
pamietamy :) a Ty wracaj szybko do nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)