niedziela, 5 grudnia 2010

13.07.06 // wakacyjne sprzątanko :)

Rany!!! Wpadłam w wir sprzątania, ot taka generalka z myciem okien, odsuwaniem ciężko gabarytowych mebli i takie, tam...no co???!!!!!
O rany posprzątać sobie nie można w urlopie???
Nie wytrzeszczać mi tu gał, nie pukać się w głowę, zmęczyłam się lenistwem.

No w końcu ile można, przeczytałam kilka książek, wygniotłam dołek w leżaku, opaliłam się na skwarkę, naplotkowałam się z Dorotką, odwiedziłam rodzinkę, zrobiłam przeloty po sklepach, zaliczyłam kino ("Skok przez płot"- uwielbiam animacje, polecam :))))
A wczoraj wzięło mnie na sprzątanie. To se sprzątam.

Przy okazji tego sprzątania przeżyłam coś fascynującego, hi. Bliskie spotkanie ze skrzynką narzędziową i innymi skarbami mojego męża.

Zaczęło się niewinnie.
Dziecku odgięła się klamerka przy sandale i trzeba było ją ścisnąć.
Do ściskania takowych elementów przeważnie używam zębów, ale ponieważ jutro wizyta u dentysty więc wolałam nie kusić losu i grzecznie pomaszerowałam po odpowiedni sprzęt.

Odpowiedni sprzęt, to w moim mniemaniu coś co zwie się obcęgi lub kombinerki.
Tylko za groma nie wiem jaka różnica w tym diabelstwie. Kombinerki od kombinowania, a obcęgi...hmmm, obcięgnąć tym coś można?

Tak więc rozpoczęłam akcję poszukiwawczą.
Wybebeszyłam całą szafkę narzędziową, wszystkie skrzynki, pudełka, folijki, woreczki.
Tym samym nieopatrznie otworzyłam puszkę Pandory!

Kobiety! męska szafka z narzędziami to magia!

Czego tam nie było: zwoje przewodów i kabelków, śrubki małe, duże, wielkie, mikraśne, wkręty, kołki, wiertła, stare wtyczki, pstryczki i kontakty, pilniki, piłki, młotki, śrubokręty, dłutka, szpachelki, druty, klucze, lutownica, wiertarka, silikony, kleje, zaprawy, papier ścierny, tarcze, sprężyny, itp., itd.
Wszystko to o dziwnym wąchu metalowosmarowym.

Przez moment czułam się jak mała dziewczynka grzebiąca w kuferku ze starą biżuterią swojej babci.

Obcęgokombinerek oczywiście nie znalazłam. Wkurzyłam się tylko nieziemsko i uporządkowałam ten galimatias.

Teraz pewnie zamiast wdzięczności czeka mnie narzekanie, że nie ma tego, czy owego, że po co łapy wtykałam, że On nie może niczego znaleźć, a przecież było sobie pod ręką.

W sumie nawet będę go rozumiała, bo niech by tylko spróbował wsadzić łapy do moich skrzyneczek, szufladek, puszek na biżuty...utłukłabym niechybnie !!!

Ps. A tak przy okazji zajrzyjcie sobie do skrzynek narzędziowych waszych mężów, ojców, braci, fascynująca sprawa :))))

* * *


Dzisiaj 13! Nigdy nie byłam przesądna, liczbę 13 wręcz lubię, ale dzisiaj pech dał o sobie znać.
Najpierw zamordowałam biedną żabkę kosiarką, nie pytajcie o szczegóły, będzie mi się to śnić po nocach, potem zamordowałam przewód od kosiarki elektrycznej, nowej zresztą i teraz mąż zamorduje mnie, nie doceni, że z jednego w cudowny, prosty sposób zrobiłam mu dwa przewodziki. A na koniec koszenia na pożyczonym przedłużaczu, kiedy cała zgrzana, zmordowana marzyąłm o kąpieli w basenie, okazało się, że nie ma wody!!!! Nieszczęścia chodzą trójkami!!! Ale i tak lubię trzynastkę :)



Misiek okazał litość i wyrozumiałość, trochę mnie kocha :))


* * *

Rudowłosa mnie widziała, osobiście, na żywca, na mieście!!! Okoliczności, miejsce i godzina się zgadzają, to byłam ja.
Nie podeszła, szkoda, a ja jej nie widziałam, ale mimo wszystko, to jakieś takie ekscytujące.
Chyba ją namówię na wspólne piwo. Słyszysz ruda??? :)))

* * *

Koniec nowości, podobno pogoda ma trochę zbrzydnąć, może więc nareszcie będę miała czas na posiedzenie przy komputerze. Jak na razie nie za bardzo mi to wychodzi, ale chyba macie tak samo.

Wakacyjne buziole :*

komentarzy [85] Komentuj z głową »
zajęta
17.07.06 10:09, lea moderator
// skasuj komentarz
noo mamuskom weny brak a nie luibia pisac na mus ;) ale wrócą, wróca ja juz tego dopilnuję ;) przyjedź i umyj u mnie okna :P
zmęczona
16.07.06 20:50, GośA_14
// skasuj komentarz
WOW! Ale się rozpisałaś! Ja też robiłam wakacyjne sprzątanie.......... No.... Może nie ja! MAMA! Ja tylko w swoim pokoiku. Ale i tak zajęło mi to więcej czasu niż mamie w całym domciu.... Plusika zostawiam i liczę na rewanżyk...
zakochana
16.07.06 20:13, *Pomidores los Ciagnikos moderator
// skasuj komentarz
ech no co ja się bede z tym ukrywac... mialam na mysli wpis pani Nieistotnej. Ech smutne co tam napisala ale trudno;) kochana masz gadu gadu??? Chce sie o cos zapytac. wazneeego!!!:P napisz teraz szybko numer albo napisz do mnie 8643182 bo jestem jeszcze jakies 20 minutek!:)) buziaaaa:*
nieszczęśliwa
16.07.06 20:10, .......... // pozdrowionkaaaa:D:D:D
// skasuj komentarz
biedne lapy dalej machaja te okna hehehehe buziollllllllllllllll
16.07.06 20:04, Plapla // A widzisz....ile razy zapomniałam...że ten chłodnik
// skasuj komentarz
taki ładny:)...pewnie z botwinki,ja nie cierpie tego jeść ale miło popatrzeć:)
zakochana
16.07.06 20:01, *Pomidores los Ciagnikos moderator
// skasuj komentarz
Witaaaaaaaaaj kochana:*:)))))))) skad i czemu moja irytacja to Ci wyjasnie za parenascie dni :P a dokladnie za 12:))) uhlala ale sliczne foty:))) ja siedze wlasnie w kafejce i musialam Cie odwiedzic!:))))))))) zostawiam pozdrowionka dla Ciebie zabowy zabijaczu:P no i + tez daję:)) :*
zadowolona
16.07.06 15:04, Iv
// skasuj komentarz
a kiedy na wypoczynek ???
zadowolona
16.07.06 13:49, 4maleeena
// skasuj komentarz
A tak mi się te kozaczki przypomniały :) hehehe. Pasowałyby do moich czerwonych :) Mówi się Płocczanka, ale Płockowianka bardzo mi się podoba :P
szczęśliwa
16.07.06 10:04, nata_
// skasuj komentarz
hmm a co żeś sterminatyzowała ??? oj tii niedobra:]] a co mi dał ? no raczej nic, prucz rozmow na gadu.... i to jest najgorsze
16.07.06 09:52, nick_basia
// skasuj komentarz
Dzięki za pomysł :) napewno napiszę o moim psie :) + dla Ciebie
smutna
16.07.06 00:15, hari
// skasuj komentarz
ja ślimaków nie znosę pod żadną postacią. fuj.
zadowolona
15.07.06 23:36, Iv
// skasuj komentarz
znaczy sam aqua nie był powalający, dla mnie bardziej interesujące są góry .. a co do ptaszka .. :( umarl :( nie wiem czemu ale w piątek był bardzo osowiały :( popłakałam się normalnie :(
spokojna
15.07.06 23:12, lovelka
// skasuj komentarz
Moja mała córeczka własnie rozpoczyna nocne płacze. Wnioskuję, że za moją mamą ( o ta świnia mała włochata nie wdzięczna, woli mamę ode mnie). Ale przynajmniej na spacer nie musiałam iść:P. A wiesz, że widziałam dzisiaj poród psiuńki??? Dzielna kobita! Ciocia odbierała! 10 minut temu cała akcja się skończyła. Dwa chłopaczki i dziewczyna, śliczne kundelki... Tylko co z nich wyrośnie... Pewnie nie znajdzie się ktoś kto by wyprowadził na spacer i uznał je za dzieci:(. Wzięłabym całą trójczynę, ale mama nie chce o tym słuchać nawet przez gadu-gadu:/.
nieszczęśliwa
15.07.06 21:42, .......... // pozdrowionkaaaa:D:D:D
// skasuj komentarz
jak ja to robie :D nie wiem samo wychodzi uwielbiam szybko zyc:D
zajęta
15.07.06 21:20, ramka2
// skasuj komentarz
No pewnie,że grzeczna.Szkoda tylko,że już jutro muszą jechać do domku.:(:(a co do chłodniczka ,to nie bądz taka skromna ,bo najlepszy nauczyciel nie pomoże ,jeżeli uczeń nie jest dobry:):).Pa Łapeczko ,muszę lecieć do ogrodu bo jakieś kiełbaski się pieką.
spokojna
15.07.06 21:01, lovelka
// skasuj komentarz
Wracam we wtorek... Rodzice od razu wyjeżdzają, więc będę musiała i moje metry kwadratowe posprzątać. No, ale czego się nie robi dla świętego spokoju? Dopuścili mnie do komputera, bo Kryminalni się zaczeli. I czytam sobie " Anioły i demony", a jutro jedziemy poznać dalszą rodzinkę ( już z radości skaczę!). No i co mam jeszcze napisać? Mela jak to Mela, pośpi, popsoci i tylko patrzy aż jej ktoś da coś dobrego, a tu o to nie łatwo więc jest nie zadowolona. Kurcze masz rację stosunek wsi do zwięrząt takich jak kot czy pies się nigdy nie zmieni. Już nawet w Chłopach tego biednego Reymonta stara Łapa nie miała lekkiego życia, tylko ten kosiarz nóg się nią zajmował. Dziwi mnie to jak niby tacy sami ludzie mogą mieć takie odmienne poglądy na temat ludzi. Moja mama mówi do Meli jak do córeczki, ja jak do bobaska, traktujemy ją jak przyjaciela i dziecko a i Ty masz pewnie podobnie z Demi, a oni to nawet jeść im pożądnie nie dają:(. Biedne te pieski i kotki, ale przecież całej planety nie uratuje. Nie mogę doczekać się wtorku. Pędzę na kolację, bo mi wszystko zjedzą ( a muszę jeszcze przemycić jakiś kawał szynki dla mojego Melona).
15.07.06 20:57, **e**
// skasuj komentarz
aj,co do pieniedzy to sie wsyztsko okaze.. jeszcze nie zaczelam nauki, nie wiem,czy sie w ogole dostane, a co dopiero wybiegac tak daleko w przyszlosc.. ;)
15.07.06 20:54, **e**
// skasuj komentarz
aj, co bede robic.. hmm.. duzo rzeczy.. :D bede mogla otworzyc gabinet kosmetyczny, albo gabinet odnowy biologicznej, cyz tez prowadzic jakas prezentacje kosmetykow firmowych:)) no wiesz, taka tam duperele ;PP heh.. uwielbiam grzebac wpaznokciach, robic komus makijaz.. itp. :D
zajęta
15.07.06 20:51, ramka2
// skasuj komentarz
Ja wiedziałam,że tak będzie,ja wiedziałam.Twój chłodniczek wygląda cudownie.Wielkie buziole i +.
zakochana
15.07.06 20:50, hell
// skasuj komentarz
21% tylkow wylize a pozostaje 79% ktorzy go wychlostaja!
szczęśliwa
15.07.06 20:47, Żabka moderator
// skasuj komentarz
ale jak sie czegoś dowiesz to dasz znac co nie??? lepiej mi sie wydaje zeby dzwonić bo odpiosać to moze Iza - weronika nie ma czasu:/
15.07.06 20:46, Plapla // Ja mam 162,więc matematycznie rzecz biorąc-
// skasuj komentarz
jestes"suchciejsza" ode mnie:)....Ja dawniej wazyłam 48-49...cała szkołę średnia...potem ten kilogram czy dwa przybyło...Ale w sumie,jakie znaczenie maja kilogramy kiedy ktos lubi siebie.mam koleżanke,Bożene,która jest pulchniejsza ze śliczna buzią i świetnie sie czuje ze swoja nadwagą i wszyscy ja lubią...ale to nie jest ta od "chłopa..ktory nie leci"..:))
15.07.06 20:35, Plapla // Och...grazie,bella za plusiora....:)
// skasuj komentarz
Oddam zaraz:)....A z tymi damskimi kosteczkami to jasne,że sa amatorzy i tłuszczyku i kosteczek:)..na szczęście,bo gdybym musiała przybrac na ciałku czułabym się źle...moja optymalna waga to 50-52 kg....po ciąży miałam więcej i czułam sie ociężała...na szczęście mój żarłok wyciumciał ze mnie nadmiar wagi:)..szybko wróciłam do normy:)
zakochana
15.07.06 20:16, hell
// skasuj komentarz
matko. szal giertych ocipial. jak takie cos wprowadzi to huj . wyobrazasz sobie ze ktos ma srednie mimo nie zdanego przedmiotu i taka ja . no bez przesady ale on pragnie by szerzylo sie cwaniactwo i tepota. bulwers. dobra koniec bo zaraz wypracko na ten temat napisze.
szczęśliwa
15.07.06 19:45, Żabka moderator
// skasuj komentarz
cały czas truj eCi tą reklamą bo wiem ze z egzaminem BĘDZIE dobrze ni eobstawiam innej wersji:P
szczęśliwa
15.07.06 19:43, Żabka moderator
// skasuj komentarz
npo uciekały, uciekały bo to wojsko przeciwników było:) a co do rycerzy to ni ewidac na fotkach ich twarzy:( ( la ejak ktoś lubi Panów z gługimi włosami to by sie ucieszył z widoku. u Julity jest o rekalmie troszke info, poczytaj sobie:D
zajęta
15.07.06 19:36, **Kirke**
// skasuj komentarz
ja tez dzis sprzatalam od godz 12.00 do 17.00 z przerwa na obiad a teraz mnie krzyz bolibo sie chybe przemeczyłam
zadowolona
15.07.06 18:43, Iv
// skasuj komentarz
dziekuje bardzo :) wieczorkiem zapraszam na fotki z wyjazdu :) ps. przeczytaj co do tego rozkraczania auta :P
15.07.06 17:52, **e**
// skasuj komentarz
jak kiedys szukalma zegos w narzedziach mojego taty to nic nie moglam znalezc. balagan mial taki,ze szok! i juz wiecej tam nie zagladam.. bo po co ;]
szczęśliwa
15.07.06 12:50, nata_
// skasuj komentarz
ale zab jest o wiele wiecej niz słoniów :]] i ladwiej sie rozmnarzaja itp. co tam u ciebie, dzis jakies zabite stworzenia so??
nieszczęśliwa
15.07.06 11:42, .......... // czesccc
// skasuj komentarz
buziol cztery lapyyyy urlopp jest do odpoczynku a ta sprazata hahaha ...ja tez nie mam czasu a jak juz jest to nie ma mocy i wole powietrze:D milego dniaa lapa cmokkk
leń
15.07.06 11:38, green_eyes
// skasuj komentarz
hehe kiedys grtzebałam...a jak bylam mala i jedzilam na wakcje do dziadków to zepsul sie kiedys zamek w starek sakiewce i dziadziuś nie mógl sobie poradzić - bob naprawczy - kawtan - naprawił :) ale dziadek był zdziwiony ;). a rudowłosą widziałam ja! ihahaha a Ty nie, weźźź Beatko, weźźź ale teraz to wiesz?! moze okulary pozyczyc co? ;P /zarcik/
15.07.06 11:06, nick_basia
// skasuj komentarz
Miłego sprzątania
smutna
15.07.06 01:44, hari
// skasuj komentarz
robale nie straszne mi;) tylko ślimaki omijam z daleka;)
spokojna
14.07.06 23:37, *wwww
// skasuj komentarz
Ja najbardziej lubie młotki z narzędzi:) nie wiem czemu ale są fajne, można ładne rzeczy przybic do ściany i wogóle:) Kiedyś taki spory młot uratował zycie mojemu tacie, Nazywa się teraz "mamuśka" i nie wolno go używać. A 13 to sie nie boje czmeu? bo nie wierze! to proste:))
zadowolona
14.07.06 23:08, 4maleeena
// skasuj komentarz
W moim bagażniku mam własną skrzynkę narzędziową. I nikomu nie daję w niej grzebać :) Jak tam Twoje rózowe kozaki? haha, przypomniały mi się właśnie, nie wiem, czemu...
14.07.06 21:17, Plapla // Cienka istota....widac na fotkach-
// skasuj komentarz
niedożywiona...chuda....zupełnie jak ja:)))...przypomniało mi się,co raz powiedziała do mnie moja puszysta znajoma(nie wiem dlaczego mnie nie lubiła;))...otóz rzekła ona tak dobitnie,że "chłop nie pies-na kości nie poleci"...ech...złosliwa pyza:)
spokojna
14.07.06 21:06, lovelka
// skasuj komentarz
Ani słowa o sprzątaniu! Dzisiaj przeleciałam dwa piętra! ( To znaczy parter i piętro, ale dwa piętra lepiej brzmi). Nóg nie czuję... Wywieźli mnie do obozu koncentracyjnego chyba:(. Mela na smyczy chodzić nie chce, a ryczy, że chce na dwór, że chce ganiać, a ja jej puścić nie mogę, bo kurki, świnki i pieski, bo nieszczęście gotowe... Zaczynam doceniać blokowiska... Mniej miejsca do sprzatania, nie muszę iść po warzywka do ogródka, gdzie przy furtce stoi rotweiler na łańcuchu( boję się!) i nie grzeje tak od dachu... No i mam mamę co mi pierze, sprząta, gotuje... Nie wiem jak oni się tu wychowują skoro ich rodzice a to na polu, a to przy zwierzakach... No, ale nie będę obgadywać z cudzego komputera włączonego ukradkiem. I też się nic nie opalam, bo czasu nie mam, a i słońca dzisiaj nie było za wiele...:/. A brat poleciał grać w piłkę i tylem go widziała i chodzę i słucham wiejskich plot i ciotki wszystkie robią mi przesłuchanie z majątku rodziców, ich zwyczajów, stosunków z dalszą rodziną, o to czy siostra się na zamążpójście nie czai itp. itp. A póki co skończyłam Chłopów t. I i byłam wstrząśnięta jak to jakiś koleś obciął sobie ( sam! z własnej woli!) girę. Siekierą! Dwa razy się zamachnął! No i teraz czytam sobie "Anioły i demony" i ukrywam się przed wujkiem, który koniecznie chce mi coś tam pokazać w polu... Jeju ja miastowa jestem! A wpadam na moment kątem, bo komputer cały czas zajęty przez kuzyna, a on właśnie pochłania kolację. Idę, wyłaczam kasuje historię, żeby najaw nie wyszło jaki ze mnie niewdzięcznik:P.
zakochana
14.07.06 20:48, hell
// skasuj komentarz
ja nie lubie zmian.
szczęśliwa
14.07.06 20:47, Żabka moderator
// skasuj komentarz
a Ty na którą stacje pkp bedziesz??? na wawa wschodnia czy wawa centralna czy wawa anin???
szczęśliwa
14.07.06 20:42, Żabka moderator
// skasuj komentarz
no jaj mam kilka tylko bez przesiadki wiecmam nadzieje ze jakoś tak wyjdzie:) około 18:03 a w wawie 21:35, ale wolałabym wczesniej odjazd 09.06 a w wawie około 12:35
14.07.06 20:38, lilek
// skasuj komentarz
hehe mam fanów :D a tak w ogóle to jestem zalogowana, a mam zgaszoną lampkę. interesujące. ;-)
szczęśliwa
14.07.06 20:22, Żabka moderator
// skasuj komentarz
Julita dzwoniła do Weroniki dzis:) a pkp jechac tez si eboje:((( tez sama nigdzie nie wyruszałam:/ moze pojade busem... chociaz pociągiem mam kilka połączeń bez przesiadki:) al enie wiemczy te godziny bedą pasowac
14.07.06 20:14, lilek
// skasuj komentarz
Rudzia, to jednak mnie posłuchałaś i wzięłaś się za sprzątatnie. :-) jestem pełna podziwu, zwłaszcza z powodu tych okien ;-) nie uważasz, że powinni wymyśleć coś czym wystarczy spryskać szyby, a brud by sam się rozpuszczał i wyparowywał albo odpadał :-) 13 był dla mnie szczęśliwy, nawet pół euro znalazłam, znaczy się 50 centów, w 2009 będzie jak znalazł ;-) muuuuu ;* +
zakochana
14.07.06 20:12, hell
// skasuj komentarz
czemu piszesz w liczbie mnogiej? moja droga nie tak predko:D
szczęśliwa
14.07.06 20:11, Żabka moderator
// skasuj komentarz
SUPERRRRRRRRR:))) a wiesz ze prawdopodobnie nas tam odbiora. mam nadzieje z ez pkp bo ja nigdzi enie trafie:( a i nic z włosami nie robić, sami nas upiększą:)) hi hi. ja tam moze nawet być blondi oby mi pasowało, ale grzywki nie dam sobie obciachac:)
zakochana
14.07.06 20:06, hell
// skasuj komentarz
wybacz szukalam studiow.
szczęśliwa
14.07.06 19:57, Żabka moderator
// skasuj komentarz
no właśnie Julita z Pomi jedzie, Ven z Jadodzią a ja tez sama:/
14.07.06 19:53, Man
// skasuj komentarz
No własnie-zaraz chyba włącze Polsat na TOP TRENDY-potem jeszcze moze wpadne tu?:)
szczęśliwa
14.07.06 19:41, Lady M.
// skasuj komentarz
eeee nie ja spaecialnie na dwa dni nie jechalam nad morze ! az taka szalona nie jestem ;) odwozilam dzieci z kolonii a ze mieszkają jakies 20 kilometrów od kolobrzega to postanowilysmy ze zostaniemy kilka dni nad morzem byc tak blisko i nie zobaczyc skandal :) a ze w gąskach taniej to pojechalismy tam ;)
14.07.06 19:37, Man
// skasuj komentarz
To chyba przesyt lekki wiesz?
spokojna
14.07.06 19:37, Jagodzia moderator
// skasuj komentarz
aaaaaaa i sexyyy wyglądasz w tych ciuszkach z tym sprzętem ;P
spokojna
14.07.06 19:36, Jagodzia moderator
// skasuj komentarz
fryzura jeszcze sprzed ścięcia,tera moje włosy są wyblakłe,rozpiętrojone i znoszczone,belejakie takie :) ah. mam nadzieje ze w tej Varsav sie postaraja cos z tym zrobić ;P co do mandatu 100 zł,ale nie zapłaciłam.rodzice by mnie wykastrowali ;P bo rodziców to ja mam zasadniczych,szczególnie mamuśke,która przyszkoliła tatusia :))) beda mnie scigac chyba :P ah. Cie ja uwielbiam Cie ja Cie ja ;P ja mam żuberka w lodówce,zapomniałam żem.i korale mam nowe takie turkusy ;P kurde nie moge fot robić,bo brat nosi aparejszyn przy sobie,czub jakiś,czy co? do pracy bede jechac chyba mamuska,jakbys cos fajnego za granice miala dla jagódy oferte to pisz pisz :) hehe póki co złożyłam jedno podanie tu na miejscu.i czekam na odbiór dowodu ajaj :) wzięła ja sie troche za siebie :)))
zakochana
14.07.06 19:32, Czarno_to_widzę
// skasuj komentarz
łoo:D no ja ogolnie mialam 3 nimfy i jedą znajde, z czego juz zostala mi tylko jedna nimfa. eeh a ta znajda to falista byla...male sloneczko tez strasznie byl przywiazany do mnie..ale zdechnal bidok, ale wszystkie papugi jakos beze mnie zyc nie mogą. bo jka zp okoju wychodze to ten sie wydziera niemilosiernie:D
zakochana
14.07.06 19:20, Czarno_to_widzę
// skasuj komentarz
ojej dzielna:) u mnie tez padal deszcz,ale dupek sie schowal w wsrod lisci;/ taaak chodzi sobie swobodnie, ale teraz to ma rygor;p wiesz wylecial z glupoty...bo szlam go zaniesc do klatki itelefon zadzwonil a ten glupek sie wystrszyl i akurat wycelowal w szparke miedzy oknem a futrną
zakochana
14.07.06 19:17, hell
// skasuj komentarz
niezla krzepa. /odsylam
spokojna
14.07.06 19:10, Jagodzia moderator
// skasuj komentarz
hyyyyyy.ja Ci powiem,że Ty jesteś walnięta! :). i pomoglabym Ci sprzatac! uwielbiam u kogos robic porzadki :) ah. byle nie u siebie ;P ale jak kiedys bede miec swoja chatke puchatke too o:)))) a 13 nie lubie,przez pare faktów z życia. =*
14.07.06 18:46, Man
// skasuj komentarz
heh spałem;d;d;;d
14.07.06 18:38, Man
// skasuj komentarz
Cze! Spoko! Wporzo! Plus!;)
szczęśliwa
14.07.06 18:28, Lady M.
// skasuj komentarz
ahh lubie sprzatac ;) ale ten upal mnie dobija i mi sie nic niechce ;P
spokojna
14.07.06 18:24, Nieistotna moderator
// skasuj komentarz
Kochana wpadnij do mnie pomoc w sprzataniu :)
spokojna
14.07.06 18:23, Nieistotna moderator
// skasuj komentarz
Jaki dlugasny i chaotyczny wpis :) do meskich skrzynek czasem zagladam ,bo lubie majsterkowac.. o tej zabie szczegolow nie zdradzaj fuj :)
zakochana
14.07.06 18:22, Czarno_to_widzę
// skasuj komentarz
umyj mi tez okno:P bo ja sie zebrac nie moge hehehe. To tez mialas szcescie,ze nie zadziubaly jej inne ptaki. aaah jak dobrze,ze ten paskudnik siedzi w klatce.
zajęta
14.07.06 18:19, Pulpecja * Dudzinka moderator // :)))))
// skasuj komentarz
Zdążylaś i poszlo :)))) Odpisz szybciutko :P W komórce przeczytam a teraz uciekam - papucie :PPP
szczęśliwa
14.07.06 18:17, nata_
// skasuj komentarz
ajjj tam zabe zabilas, ja juz myslalam ze cos wiekszego :P:P a co to za ruda hę ??:>
szczęśliwa
14.07.06 18:13, nata_
// skasuj komentarz
hehe, kto sie nabija hehe czytam czytam, jak morderstwo to czytam :)
szczęśliwa
14.07.06 18:08, nata_
// skasuj komentarz
hehe, no rzeczywiscie mile i czas na sprzatanie sie znalazl :P:P hehe apoza tym co??
zajęta
14.07.06 18:02, **Kirke**
// skasuj komentarz
a ten chlodniczek to mozes przyslac na konkurs kulinarny masz jeszcze czas do 20 lipca nagroda czeka
zajęta
14.07.06 18:01, **Kirke**
// skasuj komentarz
och moje dziecko jest okropnym balaganiarzem i nic nie rozumie jak sie do niej powie zeby np.: po sobie posprzatala koszmar.............
zajęta
14.07.06 17:37, **Kirke**
// skasuj komentarz
u mnie tez od jutra generalne porzadki, Zuzia wyjezdza z mezem na tydzien do Buska a ja rozpoczynam sprzatanie bo przy moim malenstwie to nie ma zbyt dlugo czystego domu
zajęta
14.07.06 17:09, Pulpecja * Dudzinka moderator // :D
// skasuj komentarz
"Przpraszam, przpraszam !" jak mówią Lowcy.B - za literówki i inne dziwolągi - z lapem się męczę brr tęsknię do mojego kompusia jak nie wiem co... Nooo czekam 3 minutki na maila a potem udaję, że już wszystko w necie zrobilam i pójdziemy gdzieś chyba z Misiem... Buziolce lapolce :P
zajęta
14.07.06 17:06, Pulpecja * Dudzinka moderator // :))))))
// skasuj komentarz
A co ja mam powedzieć ? Ciebie nie ma na Sunie od kilku dobrych dni a ja wchodzę i też czekają na mnie 3 "nowe" wpisy :D Nie, no żartuję - jestem w miarę na bieżąco :) Ja Ci chcę milaka napisać a nie mam tutaj Twojego adresu - skrobnij mi adresik to Ci coś napiszę BARDZO ciekawego :PP Buziaki :)))))))
zmęczona
14.07.06 16:53, Oliwcia
// skasuj komentarz
ta a obcegi do obciągania hehehehe Ty jak juz cos wymyslisz ;)
zajęta
14.07.06 16:37, lea moderator
// skasuj komentarz
kim jest ruda ? buuu z rRudą na piwo a do mie to nie łaska przyjechac , na odleglośc się wymawia - brzydko ojć brzydko :(
zajęta
14.07.06 16:13, ramka2
// skasuj komentarz
Moi duzi chłopcy też mają pełno takich skarbów ,ale dziwnym trafem nigdy tam nie ma tego ,czego akurat szukasz:) A Ty miałaś odpoczywać!!!:(Buziaki i +.
14.07.06 13:18, Plapla // To by się "obciągi" nazywały:)........
// skasuj komentarz
A tak to sa od "obcęgiwania"..cokolwiek to znaczy:)))...Oj,ja grzebałam ostatnio w takiej skrzynce,bo szukałam śrubokrętu(czyli takie cós,co wkręca i wykręca srubki;)))...znalazłam,przykręciłam sese dwie lampki rowerowe i moge jeździć juz póxnym wieczorem!!hip,hip...:)...A jakbyś tak nadal była w wirze sprzatania-zapraszam do mnie....:)...ja przez ostatniue cztery dni,zamiast robic zakupy i porzadek w domu przed wyjazdem,to zaiwaniam po mechanikach z auteczkiem...wrrrrr....
szczęśliwa
14.07.06 12:33, Żabka moderator
// skasuj komentarz
łu.. az mnie oczy zabolały od czytania:P więc od początku mnie coś dziś też bierze na sprzątanie wiec sobie nie odmówie tej przyjemności, bo wiem co czujesz... ile mozna siedzieć, opalać sie czytac itd.. czasem trzeba coś zrobić zeby miec po czym odpoczywac. prawda?? co do żabki to tez mi bardzo przykro, podobnie jak Ty mam wyrzuty suminia jak coś niechcący "zamorduje" :-( KOchana a jeśli chodzi o "sprzęt męski" to poszła m właśnei do brat ai zapytałam czym się różnią obcęgi od kombinerek powiedział idz sobie zobacz do garażu:/ wredota z niego. ja wiem tylko tyle ze obcęgi służa do wyciągania gwożdzi, a kombinerki do ściskania. hi hi. liczba 13 jakoś nie robiła mi nigdy psikusów:) pozdraiwam
smutna
14.07.06 11:30, hari
// skasuj komentarz
robale sama zakładałam;) a o rybki się nie martw bo wędkarz ze mnie marny był:P
leń
14.07.06 10:38, rudowłosa
// skasuj komentarz
Ja szłam z naprzeciwka z kolegą i koleżanką. Zobaczyłam Cię i myślę sobie: "znajoma twarz", ale nie skojarzyłam od razu. A Ty szłaś roześmiana, zagadana... Przepraszam, że nie zagadałam!
zajęta
14.07.06 10:26, Pulpecja * Dudzinka moderator // :))))))
// skasuj komentarz
Dopiero 10.00 rano a Ty żaby już mordujesz ? :P Jestem pod wrażeniem Twojej sily i w ogóle.... jak patrzę na Ciebie to się zastanawiam czemu ja nie potrafię zrobić tylu pożytecznych rzeczy naraz... ( oczywiście mam na myśli sprzątanie a nie żabę :P )dni uciekają przeszybko a robota stoi... no dobra... przyznam się - przed wyjazdem troszkę ogarnęlam mieszkanie, ale do blysku to mu jeszcze bardzoooo daleko :D Mój Misio też ma jakieś swoje skarby, ale potrafię odróżnić pilę od siekiery :P ( sorki za te l zamiast l z kreską - Misio nie ma w lapie naszego L hmmm ) On do tego ma pelno dziwności kopiarkowych, ale wolę grzebać w babcinej biżu niż w tych wszystkich drobiazgach :))) Buziaki :))))))
spokojna
14.07.06 01:14, *szwagierka moderator
// skasuj komentarz
kurcze, a kiedy macie być w tej reklamie? może by się udało takie warszawskie spotkanko zorganizować? bo ja chętnie laureatki poznałabym??
smutna
14.07.06 01:10, hari
// skasuj komentarz
też nie mogę wrzucic zdjęć. ciekawe co się znowu dzieje? a ze wszelakimi skrzynkami z narzędziemi jestem zaznajomiona od małego;) i równiez ze skrzynkami ze sprzętem wędkarskim - ale miałam męskie zainteresowania:P
spokojna
14.07.06 00:57, *szwagierka moderator
// skasuj komentarz
byłyśmy razem na maratonie fotograficznym :-) Pulpi chyba to nawet tutaj relacjonowała... i ona mnie poznała :-) kurcze, to naprawdę miłe... w ogóle mam nadzieję, że się niedługo z Pulpi zobaczymy :-)
spokojna
14.07.06 00:46, *szwagierka moderator
// skasuj komentarz
Matko, Tobie się chyba te upały rzuciły?? :-)) ja nie mam ochoty muchy odgonić, a Ty sprzątanie??? jesteś WIELKA!... a ja kiedyś spotkałam przypadkiem Pulpi :-)) i to ona mnie poznała i podeszła :-))
smutna
14.07.06 00:36, hari
// skasuj komentarz
ja do skrzynki z narzędziami zaglądać nie muszę bo gdy byłam mała sama własna miałam:P taki majster ze mnie był;) do dziś mi zostało i kilka śrubokrętów w zasięgu zawsze mam - przydać się może nie wiadomo kiedy;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)