Nooooo....więc.....no cóż...jak by to powiedzieć....nadal leniuchuję :)))
jeny, ludziska, jak mi jest dobrze.
No tak, ale gdybym tak miała na codzień, to za moment to, co teraz doprowadza mnie do stanu euforii, uwierałoby, jak pzrzyciasne buty.
My, istoty człowiecze potrzebujemy ciągłych zmian.
Tak sobie ostatnio w tym stanie rozleniwienia pozwoliłam na myślenie,
tak, tak, myślałam trochę,
koncentrowałam komórki mózgowe i snułam wnioski nawet, a co !
No i doszłam do wniosku, że nie wiem, czy to o czym wam będę smęcić przez dwa wakacyjne miesiące, będzie dla was ciekawe, jeśli w najbliższej perspektywie nie czeka mnie żaden atrakcyjny wyjazd na Wyspy Dziewicze, do Honolulu, czy też takiej Tasmanii przykładowo.
Piszę to z nutką ironii, bo osobiście wcale nie uważam, że wakacje spędzone w domu mogą być gorsze od tych, które powszechnie uznaje się za wspaniałe, bo spędzone po za granicami naszego kraju, czy też w jakimś pięknym rodzimym zakątku.
Owszem, to cudowne, gdy można poznawać świat i jego różne oblicza, ale nie każdy może sobie na to pozwolić ze względu na finanse, warunki, układy, brak czasu itp.
Postaram się wam udowodnić, że wakacje na własnym terytorium też mogą być atrakcyjne.
Przez najbliższy czas będę żyła wg przysłowia "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" i będę czerpała z tego radość.
A zapewniam, że potrafię cieszyć się drobiazgami i dobrze mi z tym.
Dobra, starczy tego myślenia, bo się zbytnio przemęczę i znowu będę musiała intensywnie odpoczywać.
Wakacyjne buziole i niech pogoda będzie z nami :)))
jeny, ludziska, jak mi jest dobrze.
No tak, ale gdybym tak miała na codzień, to za moment to, co teraz doprowadza mnie do stanu euforii, uwierałoby, jak pzrzyciasne buty.
My, istoty człowiecze potrzebujemy ciągłych zmian.
Tak sobie ostatnio w tym stanie rozleniwienia pozwoliłam na myślenie,
tak, tak, myślałam trochę,
koncentrowałam komórki mózgowe i snułam wnioski nawet, a co !
No i doszłam do wniosku, że nie wiem, czy to o czym wam będę smęcić przez dwa wakacyjne miesiące, będzie dla was ciekawe, jeśli w najbliższej perspektywie nie czeka mnie żaden atrakcyjny wyjazd na Wyspy Dziewicze, do Honolulu, czy też takiej Tasmanii przykładowo.
Piszę to z nutką ironii, bo osobiście wcale nie uważam, że wakacje spędzone w domu mogą być gorsze od tych, które powszechnie uznaje się za wspaniałe, bo spędzone po za granicami naszego kraju, czy też w jakimś pięknym rodzimym zakątku.
Owszem, to cudowne, gdy można poznawać świat i jego różne oblicza, ale nie każdy może sobie na to pozwolić ze względu na finanse, warunki, układy, brak czasu itp.
Postaram się wam udowodnić, że wakacje na własnym terytorium też mogą być atrakcyjne.
Przez najbliższy czas będę żyła wg przysłowia "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" i będę czerpała z tego radość.
A zapewniam, że potrafię cieszyć się drobiazgami i dobrze mi z tym.
Dobra, starczy tego myślenia, bo się zbytnio przemęczę i znowu będę musiała intensywnie odpoczywać.
Wakacyjne buziole i niech pogoda będzie z nami :)))
komentarzy 
09.07.06 23:40, Sheol 
// skasuj komentarz
Nie do końca mnie przekonuje takie tłumaczenie. OK, za komuny nie było może takiego pędu w pracy, prawa pracownicze były respektowane, więc teoretycznie mniej stresu...Teoretycznie. Bo kłopoty ze zdobyciem podstawowych rzeczy (jedzenie,art. higieniczne,paliwo,etc.) powodowało, że czas "zaoszczędzony" w pracy marnowało się później w kolejkach po pomarańcze, mięso,czy inne skarby. Może po prostu wtedy było więcej możliwości-kółka zainteresowań, kluby sportowe, etc. Nie było co robić, więc się ludzie pchali tam, do harcerstwa, itd. poznawali tam ludzi, nawiązywali kontakty,uczyli się od siebie. Teraz bardziej nacisk jest na "ja", większość dzieciaków spędza czas w domu, a jak nie może mieć w domu tego, czego chce, to zaczyna kraść, ćpać, itd.
// skasuj komentarz Nie do końca mnie przekonuje takie tłumaczenie. OK, za komuny nie było może takiego pędu w pracy, prawa pracownicze były respektowane, więc teoretycznie mniej stresu...Teoretycznie. Bo kłopoty ze zdobyciem podstawowych rzeczy (jedzenie,art. higieniczne,paliwo,etc.) powodowało, że czas "zaoszczędzony" w pracy marnowało się później w kolejkach po pomarańcze, mięso,czy inne skarby. Może po prostu wtedy było więcej możliwości-kółka zainteresowań, kluby sportowe, etc. Nie było co robić, więc się ludzie pchali tam, do harcerstwa, itd. poznawali tam ludzi, nawiązywali kontakty,uczyli się od siebie. Teraz bardziej nacisk jest na "ja", większość dzieciaków spędza czas w domu, a jak nie może mieć w domu tego, czego chce, to zaczyna kraść, ćpać, itd.
09.07.06 23:21, lilek // skasuj komentarz
hehe jesteś nieludzka, złe określenie, niezwierzęca no wiesz, jak tak możesz, Demi też ma wakacje, a Ty jej nawet nie dasz szans poleniuchować ;-) co do planów czy ja wiem czy one takie ambitne, ja po prostu usiedzieć w miejscu nie mogę :-)
// skasuj komentarz hehe jesteś nieludzka, złe określenie, niezwierzęca no wiesz, jak tak możesz, Demi też ma wakacje, a Ty jej nawet nie dasz szans poleniuchować ;-) co do planów czy ja wiem czy one takie ambitne, ja po prostu usiedzieć w miejscu nie mogę :-)
09.07.06 23:07, Sheol // skasuj komentarz
Acha, nie zgodzę się, że tego syfu,który nas otacza, nie da się uniknąć. Porównaj pokolenie swoich rodziców i pokolenie współczesnych sobie-wypadnie wszystko na korzyść tych pierwszych, a nie można chyba upatrywać przyczyn całego zła w tv,internecie i Leczku Balcerowiczu :)
// skasuj komentarz Acha, nie zgodzę się, że tego syfu,który nas otacza, nie da się uniknąć. Porównaj pokolenie swoich rodziców i pokolenie współczesnych sobie-wypadnie wszystko na korzyść tych pierwszych, a nie można chyba upatrywać przyczyn całego zła w tv,internecie i Leczku Balcerowiczu :)
09.07.06 23:04, lilek // skasuj komentarz
planów sporo, takich może troszkę przyziemnych ;-) przede wszystkim jutro kolejne rozgrywki w siatkówkę plażową, wkręciłam się w to maksymalnie, mamy fajną ekipę, poza tym mam nadzieję podjąć pracę dorywczą w sklepie z ciuchami, pod koniec lipca przyjeżdża moje kuzynostwo z Anglii, wiesz Ci od Dominiczka, także na pewno trochę czasu z nimi spędzę, 12 sierpnia jedziemy na weselicho mojego kuzyna, 13 poprawiny, 14 wyjeżdżamy ekipą nad Bałtyk, dokładniej do Karwii, a wrzesień jeszcze się zobaczy :-) ogólnie to muszę popracować nad swoją kondycją, siata, rowerek, basen itp. przez ostatni rok nie miałam w-fu, zrezygnowałam z tańca i fitnessu, więc wiesz ;-)
// skasuj komentarz planów sporo, takich może troszkę przyziemnych ;-) przede wszystkim jutro kolejne rozgrywki w siatkówkę plażową, wkręciłam się w to maksymalnie, mamy fajną ekipę, poza tym mam nadzieję podjąć pracę dorywczą w sklepie z ciuchami, pod koniec lipca przyjeżdża moje kuzynostwo z Anglii, wiesz Ci od Dominiczka, także na pewno trochę czasu z nimi spędzę, 12 sierpnia jedziemy na weselicho mojego kuzyna, 13 poprawiny, 14 wyjeżdżamy ekipą nad Bałtyk, dokładniej do Karwii, a wrzesień jeszcze się zobaczy :-) ogólnie to muszę popracować nad swoją kondycją, siata, rowerek, basen itp. przez ostatni rok nie miałam w-fu, zrezygnowałam z tańca i fitnessu, więc wiesz ;-)
09.07.06 23:02, Sheol // skasuj komentarz
Wywody czyta się bosko, proszę o jeszcze :) Tak naprawdę, mimo że tego może nie widać, ja jestem bardzo wesołym człowiekiem, ale szkoda mi trochę...miejsca na serwerach Sunsilku, żeby być 2361287236 osobą wklejającą foty zwierzątek,roślinek i zbierająca miliard komentarzy w rodzaju "ale słodziunie !"...Niepokoi mnie kilka rzeczy, staram się o tym pisać, bo może przeczyta to ktoś, kto będzie w stanie choćby we własnym zakresie odkręcić niektóre niefajne zjawiska...Miło więc wiedzieć, że ktoś czyta i zastanawia się nad tym "filozofowaniem" :)
// skasuj komentarz Wywody czyta się bosko, proszę o jeszcze :) Tak naprawdę, mimo że tego może nie widać, ja jestem bardzo wesołym człowiekiem, ale szkoda mi trochę...miejsca na serwerach Sunsilku, żeby być 2361287236 osobą wklejającą foty zwierzątek,roślinek i zbierająca miliard komentarzy w rodzaju "ale słodziunie !"...Niepokoi mnie kilka rzeczy, staram się o tym pisać, bo może przeczyta to ktoś, kto będzie w stanie choćby we własnym zakresie odkręcić niektóre niefajne zjawiska...Miło więc wiedzieć, że ktoś czyta i zastanawia się nad tym "filozofowaniem" :)
09.07.06 23:00, nie_moge_być_sobą // skasuj komentarz
Wiitaj!!!! Zajrzalam, Przywitalam <przytul> ;D;D
// skasuj komentarz Wiitaj!!!! Zajrzalam, Przywitalam <przytul> ;D;D
09.07.06 22:56, lilek // skasuj komentarz
hehe Rudzia, to ja Ci coś powiem, bo przeczytałam Twój komentarz u Sunsi o wychodzeniu na spacerki o 7 rano. psiak mojego mena, wiesz który, Śnieżek, widziałaś na zdjęciach, jest takim leniwcem, że łaskawie na pierwszy spacer rusza się o 10, 11 rano, a na drugi ok. 19, 20 i wszystko i jeszcze mu się iść czasami nie chce, trzeba go przynosić z powrotem ;-)
// skasuj komentarz hehe Rudzia, to ja Ci coś powiem, bo przeczytałam Twój komentarz u Sunsi o wychodzeniu na spacerki o 7 rano. psiak mojego mena, wiesz który, Śnieżek, widziałaś na zdjęciach, jest takim leniwcem, że łaskawie na pierwszy spacer rusza się o 10, 11 rano, a na drugi ok. 19, 20 i wszystko i jeszcze mu się iść czasami nie chce, trzeba go przynosić z powrotem ;-)
09.07.06 22:47, **Kirke** // skasuj komentarz
z jednej strony gdynbym miala psa to nauczylabym sie wczesnie wstawac zamiast o 9.00 np o 7.00
// skasuj komentarz z jednej strony gdynbym miala psa to nauczylabym sie wczesnie wstawac zamiast o 9.00 np o 7.00
09.07.06 22:42, **Kirke** // skasuj komentarz
a co bedzie jak mnie wyrzuci po powrocie z chalupy z tym psem?
// skasuj komentarz a co bedzie jak mnie wyrzuci po powrocie z chalupy z tym psem?
09.07.06 22:36, **Kirke** // skasuj komentarz
tez tak czasrm mam z tymi komentarzami a jesli chodzi o psa to moze postawie go przed faktem dokonanym tak jak było z chomikiem zarzekal sie ze nigdy go nie wezmie na rece a teraz sam wyjmuje go z klatki i sie z nim bawi..
// skasuj komentarz tez tak czasrm mam z tymi komentarzami a jesli chodzi o psa to moze postawie go przed faktem dokonanym tak jak było z chomikiem zarzekal sie ze nigdy go nie wezmie na rece a teraz sam wyjmuje go z klatki i sie z nim bawi..
09.07.06 22:20, ........... // skasuj komentarz
w ogóle mi sie bardzo wszystkie podobają i nie wiem jak wybiore zwycięsce... a jeszcze przeciez foty dojdą ;D bd miała problem ;D
// skasuj komentarz w ogóle mi sie bardzo wszystkie podobają i nie wiem jak wybiore zwycięsce... a jeszcze przeciez foty dojdą ;D bd miała problem ;D
09.07.06 22:15, venila 
// skasuj komentarz
ajj kochana.szalona jetses :D i fajne zdjecia w basenie. tez mam basen na dzialce :D papa wkopał wanne narozną i robi jako oczko wodne:D buhahaaa. i moj borys sie tam kapie. biedny rozkłada łapy do pływania ale wannna jest za mała i nie moze . ;]
// skasuj komentarz ajj kochana.szalona jetses :D i fajne zdjecia w basenie. tez mam basen na dzialce :D papa wkopał wanne narozną i robi jako oczko wodne:D buhahaaa. i moj borys sie tam kapie. biedny rozkłada łapy do pływania ale wannna jest za mała i nie moze . ;]
09.07.06 22:08, **Kirke** // skasuj komentarz
wiesz nie wiem czy bedzie piesek w domu maz nie chce i nie wiem co robic
// skasuj komentarz wiesz nie wiem czy bedzie piesek w domu maz nie chce i nie wiem co robic
09.07.06 21:59, Plapla // Tak...kobitki w tym sklepie sa dowcipne:)) // skasuj komentarz
A działke masz naprawdę piekną..przynajmniej to co widac...bo kto wie,co tam po kątach jest:))))...pamiętam czasy,kiedy wołami mnie na działke nie wyciagnął nikt...o wsi juz nawet nie wspomne...bo nuuuudy były...a teraz ...relaks:))...tez marze o morzu,konkretnie o naszym Bałtyku,ale w tym roku juz chyba nie wyrobię:(..nawet,w akcie desperacji, stwierdziłam,że wsiądę w autko i pojade sama,ale tak przez cała Polskę...trochę strach:(
// Tak...kobitki w tym sklepie sa dowcipne:)) // skasuj komentarz A działke masz naprawdę piekną..przynajmniej to co widac...bo kto wie,co tam po kątach jest:))))...pamiętam czasy,kiedy wołami mnie na działke nie wyciagnął nikt...o wsi juz nawet nie wspomne...bo nuuuudy były...a teraz ...relaks:))...tez marze o morzu,konkretnie o naszym Bałtyku,ale w tym roku juz chyba nie wyrobię:(..nawet,w akcie desperacji, stwierdziłam,że wsiądę w autko i pojade sama,ale tak przez cała Polskę...trochę strach:(
09.07.06 21:59, GośA_14 // skasuj komentarz
Hejka! Dawno nie byłam tutaj ale to nie moja wina. Byłam na obozie. Pozdrowienia przesyłam i plusa zostawiam licząc na rewanż.
// skasuj komentarz Hejka! Dawno nie byłam tutaj ale to nie moja wina. Byłam na obozie. Pozdrowienia przesyłam i plusa zostawiam licząc na rewanż.
09.07.06 21:48, Plapla // Ten drugi...dwuwzorowy:)) // skasuj komentarz
Oba mi sie baaardzo podobały,ale ten lepiej trzyma cycorki:)..o tamtym stierdziłysmy z dziewczynami z "atlantica",że to takie "zero złudzeń i fatamorgany"...czyli płaski cyc;))))...poza tym tamten miał strzaaasznie długie sznurki,musiałabym obcinać...
// Ten drugi...dwuwzorowy:)) // skasuj komentarz Oba mi sie baaardzo podobały,ale ten lepiej trzyma cycorki:)..o tamtym stierdziłysmy z dziewczynami z "atlantica",że to takie "zero złudzeń i fatamorgany"...czyli płaski cyc;))))...poza tym tamten miał strzaaasznie długie sznurki,musiałabym obcinać...
09.07.06 21:37, Plapla // Ja w ubiegłym roku miałam wakcje w domu.. // skasuj komentarz
właściwie na rancho rodziców:))....było suuupeer:)....moje bejbi było nad morzem dwa tygodnie a ja byczyłam się,trochę w domu,troche na wsi...przeczytałam zaległe hity książkowe,obejrzałam stare hity filmowe,wyszorowałam autko na milion błysków:)..nawet mieszkanie posprzatałam..fajnie było:)...ale basen masz hicior:))
// Ja w ubiegłym roku miałam wakcje w domu.. // skasuj komentarz właściwie na rancho rodziców:))....było suuupeer:)....moje bejbi było nad morzem dwa tygodnie a ja byczyłam się,trochę w domu,troche na wsi...przeczytałam zaległe hity książkowe,obejrzałam stare hity filmowe,wyszorowałam autko na milion błysków:)..nawet mieszkanie posprzatałam..fajnie było:)...ale basen masz hicior:))
09.07.06 21:25, lilek // skasuj komentarz
hehe chwilowo nie gwarantuję żadnych nowości w pokoiku nr 1 :-) podoba mi się ta odmiana, ale ze mną to nigdy nic nie wiadomo ;-)
// skasuj komentarz hehe chwilowo nie gwarantuję żadnych nowości w pokoiku nr 1 :-) podoba mi się ta odmiana, ale ze mną to nigdy nic nie wiadomo ;-)
09.07.06 20:23, .......... // skasuj komentarz
buhahahah mi przypomina gremlinaa nie bylo mnie 10min maz pisal notke ahah ide sprawdzic coo:D
// skasuj komentarz buhahahah mi przypomina gremlinaa nie bylo mnie 10min maz pisal notke ahah ide sprawdzic coo:D
09.07.06 19:06, .......... // buziolkiiiiii // skasuj komentarz
jupijajee moje cztery lapyy biora oddech czyli siedza i odpoczywaja heheeh posylaj a dorobie co chcesz :D
// buziolkiiiiii // skasuj komentarz jupijajee moje cztery lapyy biora oddech czyli siedza i odpoczywaja heheeh posylaj a dorobie co chcesz :D
09.07.06 15:30, lilek // skasuj komentarz
cześć Rudzia. zmiany są the best ;-) a Twoje wywody są zawsze interesujące.! muuuuuu ;***** +
// skasuj komentarz cześć Rudzia. zmiany są the best ;-) a Twoje wywody są zawsze interesujące.! muuuuuu ;***** +
09.07.06 15:15, kuki.monster // skasuj komentarz
poznam lapki lapki cztery lapki!!!! :) ouiiiii ciesze sie kochana ze sie poznamy i razem zaprezentujemy swoje kudlate glowy w TV :D Alez mam wizje :P Bedziemy dyskutowac cala noc w wypasionym hotelu i opijemy sie szampanem jea jea jea :D Wiesz ciom? Rodzice z okazji moich imienin kupili mi cztery lapy- sznaucera :D Jest sliczniutki :)))) teraz obie mamy swoje 4 lapki :) Ah gratuluje Tobie i sobie z calego doniowego serducha! :) cmok cmok cmok (olsztyn pusty bez studentow, co?) :)* Ah zazdrodzcze Ci H&M w Alfie :P
// skasuj komentarz poznam lapki lapki cztery lapki!!!! :) ouiiiii ciesze sie kochana ze sie poznamy i razem zaprezentujemy swoje kudlate glowy w TV :D Alez mam wizje :P Bedziemy dyskutowac cala noc w wypasionym hotelu i opijemy sie szampanem jea jea jea :D Wiesz ciom? Rodzice z okazji moich imienin kupili mi cztery lapy- sznaucera :D Jest sliczniutki :)))) teraz obie mamy swoje 4 lapki :) Ah gratuluje Tobie i sobie z calego doniowego serducha! :) cmok cmok cmok (olsztyn pusty bez studentow, co?) :)* Ah zazdrodzcze Ci H&M w Alfie :P
09.07.06 11:46, Strusiuuu // skasuj komentarz
ale fajnie ja też chce do takiego basenu, na nastepną kąpiel ja też sie pisze :) buziaki
// skasuj komentarz ale fajnie ja też chce do takiego basenu, na nastepną kąpiel ja też sie pisze :) buziaki
09.07.06 11:34, anielska dziewczyna // :) // skasuj komentarz
Też bym sie chętnie popluskała w basenie:))) ale niestety kilka lat temu nas basen uległ uszkodzeniu:| Ja w przyszłym tygodniu wybywam do Krakowa:) Wtedy będę leniuchować. Teraz tylko praca:) Pozdrawiam
// :) // skasuj komentarz Też bym sie chętnie popluskała w basenie:))) ale niestety kilka lat temu nas basen uległ uszkodzeniu:| Ja w przyszłym tygodniu wybywam do Krakowa:) Wtedy będę leniuchować. Teraz tylko praca:) Pozdrawiam
09.07.06 03:18, juz nie tu. // skasuj komentarz
slonce ja chce zrobic ratownika basenowego wiec jak kurs skoncze to sie zatrudnie u Ciebie - ale to na przyszle wakacje juz;d
// skasuj komentarz slonce ja chce zrobic ratownika basenowego wiec jak kurs skoncze to sie zatrudnie u Ciebie - ale to na przyszle wakacje juz;d
09.07.06 02:53, .......... // buziolkii // skasuj komentarz
czesc po cichu czterem lapa o 3 rano ide boo cie obudze eheheh cmokk
// buziolkii // skasuj komentarz czesc po cichu czterem lapa o 3 rano ide boo cie obudze eheheh cmokk
09.07.06 00:55, Carolinaaa // skasuj komentarz
W domu też może być fajnie pod warunkiem, że będzie panowała miła atmosfera. Ps. Taka piękna trawka była... i pojawił się basen.
// skasuj komentarz W domu też może być fajnie pod warunkiem, że będzie panowała miła atmosfera. Ps. Taka piękna trawka była... i pojawił się basen.
09.07.06 00:53, Carolinaaa // skasuj komentarz
W domu też może być fajnie pod warunkiem, że będzie panowała miła atmosfera. Ps. Taka piękna trawka była... i pojawił się basen.
// skasuj komentarz W domu też może być fajnie pod warunkiem, że będzie panowała miła atmosfera. Ps. Taka piękna trawka była... i pojawił się basen.
09.07.06 00:24, Sheol // skasuj komentarz
Heh,jeśli te fotki są prawdziwe, to ja bym nie narzekał, że jest słabo...A co do oceny moich wpisów-dziękuję pięknie i polecam się na przyszłość :)
// skasuj komentarz Heh,jeśli te fotki są prawdziwe, to ja bym nie narzekał, że jest słabo...A co do oceny moich wpisów-dziękuję pięknie i polecam się na przyszłość :)
09.07.06 00:21, 4maleeena // skasuj komentarz
Ja bym chciała na Madagaskar! Może w następnym wcieleniu będę królową na Madagaskarze? Jeśli tak, to zaproszę cały Dom Sunsilkowy na bankiet ;-)
// skasuj komentarz Ja bym chciała na Madagaskar! Może w następnym wcieleniu będę królową na Madagaskarze? Jeśli tak, to zaproszę cały Dom Sunsilkowy na bankiet ;-)
08.07.06 22:45, **Kirke** // skasuj komentarz
bo i ja lubie biedronki..a niedawno wrocilam z imienin od ciotki w swietnym humorze i zakochalam sie w malenkiej suczce ktora sie urodzila dwa miesiace temu ale jeszcze musze o tym pogadac z mezem ale czuje ze chyba bedzie z nami bo przez cały dzuen sie do mnie i Zuzi lasila moze to znak?
// skasuj komentarz bo i ja lubie biedronki..a niedawno wrocilam z imienin od ciotki w swietnym humorze i zakochalam sie w malenkiej suczce ktora sie urodzila dwa miesiace temu ale jeszcze musze o tym pogadac z mezem ale czuje ze chyba bedzie z nami bo przez cały dzuen sie do mnie i Zuzi lasila moze to znak?
08.07.06 22:37, **Kirke** // witam // skasuj komentarz
tez bym tak chciala poleniuchowac ale ten upal mnie dioprowadza do rozpaczy dzis myslalam ze skonam z tej parowki
// witam // skasuj komentarz tez bym tak chciala poleniuchowac ale ten upal mnie dioprowadza do rozpaczy dzis myslalam ze skonam z tej parowki
08.07.06 13:52, Jagodzia // skasuj komentarz
plusior dla mamuśki szykuj winiaki ;P (pszz tak slyszalam:P)
// skasuj komentarz plusior dla mamuśki szykuj winiaki ;P (pszz tak slyszalam:P)
08.07.06 13:51, Jagodzia // skasuj komentarz
przeduszczop tam u Ciebie tak zielooonoo i morskoo mryyyyy;)
// skasuj komentarz przeduszczop tam u Ciebie tak zielooonoo i morskoo mryyyyy;)
08.07.06 12:41, Adrianna // skasuj komentarz
i kochana się z Toba zgadzam wakacje w domu tez mogą być atrakcyjne i rozrywkowe, no i oczywiście pełne wrazeń!!!!
// skasuj komentarz i kochana się z Toba zgadzam wakacje w domu tez mogą być atrakcyjne i rozrywkowe, no i oczywiście pełne wrazeń!!!!
08.07.06 12:35, lovelka 
// skasuj komentarz
Bo Ty to masz chociaż taką działeczkę! A przyjechałabym, przyjechałabym, ale nie wiem co mama na tą moją wyprawę do warmińsko mazurskiego!
// skasuj komentarz Bo Ty to masz chociaż taką działeczkę! A przyjechałabym, przyjechałabym, ale nie wiem co mama na tą moją wyprawę do warmińsko mazurskiego!
08.07.06 12:04, Oliwcia // skasuj komentarz
a ja dopiero wrocilam i wygladam jak burak hehe...a jesli chodzi o naszych parobkow to masz racje...jak beda super to udajemy ze sie bronimy...ja bede krzyczes ale cichutko :D
// skasuj komentarz a ja dopiero wrocilam i wygladam jak burak hehe...a jesli chodzi o naszych parobkow to masz racje...jak beda super to udajemy ze sie bronimy...ja bede krzyczes ale cichutko :D
08.07.06 12:02, Oliwcia // skasuj komentarz
ale masz pieknista trawke..super..cudowne fotki..ja kasy nie mam i na nude nie narzekam..ach jesy cudownie :) a Ty leń się dalej heeh
// skasuj komentarz ale masz pieknista trawke..super..cudowne fotki..ja kasy nie mam i na nude nie narzekam..ach jesy cudownie :) a Ty leń się dalej heeh
08.07.06 11:57, szczęściara1976 // to Pamukkale w Turcji // skasuj komentarz
wyglaaz daleka jak snieg lub sola to wapien:) cos podobnego jest an Wegrzech:)ale tam jeszcze neiw idzialam-mam zamiar w tym roku;)
// to Pamukkale w Turcji // skasuj komentarz wyglaaz daleka jak snieg lub sola to wapien:) cos podobnego jest an Wegrzech:)ale tam jeszcze neiw idzialam-mam zamiar w tym roku;)
08.07.06 11:40, juz nie tu. // skasuj komentarz
pisz duzo duzo duzo - ja narzi etez nie wyjezdzam - mam plan pod namiot wyskoczyc:):):) ps. mielsicie ratownika basenowego:>
// skasuj komentarz pisz duzo duzo duzo - ja narzi etez nie wyjezdzam - mam plan pod namiot wyskoczyc:):):) ps. mielsicie ratownika basenowego:>
08.07.06 02:23, ramka2 // skasuj komentarz
nie pozwolili mi plusikować ale, co się odwlecze to nie uciecze ;);)
// skasuj komentarz nie pozwolili mi plusikować ale, co się odwlecze to nie uciecze ;);)
08.07.06 02:19, ramka2 // skasuj komentarz
Wiem.wiem,zgadłam-chłodniczek i musiał być przepyszny skoro Was brzuszki rozbolały z przejedzenia.Mówiłam ,że Ci sie uda.;);)Podzielam Twoje zdanie odnośnie wakacji spędzanych w domku.Buziaki +
// skasuj komentarz Wiem.wiem,zgadłam-chłodniczek i musiał być przepyszny skoro Was brzuszki rozbolały z przejedzenia.Mówiłam ,że Ci sie uda.;);)Podzielam Twoje zdanie odnośnie wakacji spędzanych w domku.Buziaki +
08.07.06 00:36, hari // skasuj komentarz
mi się niedawno udało tą umiejętność zdobyć:] i jakos lżej z nią jest:)
// skasuj komentarz mi się niedawno udało tą umiejętność zdobyć:] i jakos lżej z nią jest:)
07.07.06 23:54, szczęściara1976 // tez uwazamze we wlasnym domu // skasuj komentarz
czy szerzej pojetym terytorium mozna urlopowac:) tylkoze jak sie 3.4 pracy robiw domu...to juz wtedy trudneij dom uznacza meisjce do urlopu doskonale;)
// tez uwazamze we wlasnym domu // skasuj komentarz czy szerzej pojetym terytorium mozna urlopowac:) tylkoze jak sie 3.4 pracy robiw domu...to juz wtedy trudneij dom uznacza meisjce do urlopu doskonale;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)