*** Czy jest na świecie ktoś, kto by się nie zdumiał faktem swojego istnienia? Co by było, gdyby ojciec nie spotkał matki? Albo gdyby się spotkali i nie spodobali sobie? I co, gdyby z jakiegoś powodu ojciec został gdzieś odwołany w niewłaściwym momencie, albo gdyby matkę bolała głowa tego dnia, gdyby zgromadzona została sperma mająca dać początek danej osobie, a następnego dnia zostałaby użyta jakaś inna porcja spermy?
Skoro wszystko to mogło było się zdarzyć, faktyczne istnienie danej istoty ludzkiej stanowi najbardziej zadziwiający z przypadków. A czyż nie odnosi się to do całego naszego gatunku, rodzaju, rzędu, gromady?
Jakie drobne fakty i zbiegi okoliczności musiały zaistnieć właśnie tak, a nie inaczej w ciągu długiej historii ziemi.
Wystarczy przywołać przejmujący dreszczem obraz pająków spacerujących po Twoim grobie, którego
MOGŁO BYŁOBY NIE BYĆ***
autor nieznany
Chyba każdy z nas ma za sobą takie chwile zadumy, chwile, gdy zadajemy sobie pytanie, co by było gdyby? Naszym życiem żądzą przypadki, zbiegi okoliczności, nieprzewidziane sytuacje, a przecież każdy z nas ma wrażenie, że panuje nad własnym życiem, kieruje nim, ma wpływ na to co się dzieje...wystarczy jednak, że spóźnimy się parę minut na autobus...
Skoro wszystko to mogło było się zdarzyć, faktyczne istnienie danej istoty ludzkiej stanowi najbardziej zadziwiający z przypadków. A czyż nie odnosi się to do całego naszego gatunku, rodzaju, rzędu, gromady?
Jakie drobne fakty i zbiegi okoliczności musiały zaistnieć właśnie tak, a nie inaczej w ciągu długiej historii ziemi.
Wystarczy przywołać przejmujący dreszczem obraz pająków spacerujących po Twoim grobie, którego
MOGŁO BYŁOBY NIE BYĆ***
autor nieznany
Chyba każdy z nas ma za sobą takie chwile zadumy, chwile, gdy zadajemy sobie pytanie, co by było gdyby? Naszym życiem żądzą przypadki, zbiegi okoliczności, nieprzewidziane sytuacje, a przecież każdy z nas ma wrażenie, że panuje nad własnym życiem, kieruje nim, ma wpływ na to co się dzieje...wystarczy jednak, że spóźnimy się parę minut na autobus...
komentarzy 
08.02.06 22:47, curly999999999 
// skasuj komentarz
Czytajac twoj wpis przypomnial mi sie bardzo fajny film ...nie wiem czy ogladalas...niestety znam tylko jego angielski tytul "THE BUTTERFLY EFFECT". Naprawde polecem. A o czym jest? O tym jak "drobne fakty i zbiegi okolicznosci musialy zaistnies wlasnie tak a nie innaczej". Koniecznie musisz go obejzec.
// skasuj komentarz Czytajac twoj wpis przypomnial mi sie bardzo fajny film ...nie wiem czy ogladalas...niestety znam tylko jego angielski tytul "THE BUTTERFLY EFFECT". Naprawde polecem. A o czym jest? O tym jak "drobne fakty i zbiegi okolicznosci musialy zaistnies wlasnie tak a nie innaczej". Koniecznie musisz go obejzec.
08.02.06 22:44, iwonne // skasuj komentarz
mhm moja droga widzę, że jeszcze Cię tu nie było, to Cię zdziwko weźmie! ;D tylko napisz mi jak wrażenia! buzi :*
// skasuj komentarz mhm moja droga widzę, że jeszcze Cię tu nie było, to Cię zdziwko weźmie! ;D tylko napisz mi jak wrażenia! buzi :*
08.02.06 22:28, Iv // skasuj komentarz
Ja jakoś nie dumałam nigdy pod tym kątem nad swoją egzystencją :P hehe ale ciekawy punkt widzenia :) a co do pająków to to są bardzo miłe zwierzątka i prosze mi tu bez takich :P + za ciekawy wpis :*
// skasuj komentarz Ja jakoś nie dumałam nigdy pod tym kątem nad swoją egzystencją :P hehe ale ciekawy punkt widzenia :) a co do pająków to to są bardzo miłe zwierzątka i prosze mi tu bez takich :P + za ciekawy wpis :*
08.02.06 22:00, SpaceMan // skasuj komentarz
Ja nie zadaje sobie tego typu pytan-ja wiem, a w przypadki nie wierze. Taki ze mnie cossmita;)
// skasuj komentarz Ja nie zadaje sobie tego typu pytan-ja wiem, a w przypadki nie wierze. Taki ze mnie cossmita;)
08.02.06 21:47, Nieistotna 
// skasuj komentarz
Mogę odwdzięczyc sie plusem, bo ja mam zawsze w plusa w rekawie bo rozdaje je bardzo powsciagliwie :)
// skasuj komentarz Mogę odwdzięczyc sie plusem, bo ja mam zawsze w plusa w rekawie bo rozdaje je bardzo powsciagliwie :)
08.02.06 17:32, lovelka 
// skasuj komentarz
Na Grocholę też idę z siostrą:). A Widma nie polecam... Wynudziłam się za 13 złotych:( Dopiero pod koniec zaczęło się rozkręcać...
// skasuj komentarz Na Grocholę też idę z siostrą:). A Widma nie polecam... Wynudziłam się za 13 złotych:( Dopiero pod koniec zaczęło się rozkręcać...
08.02.06 17:25, Narazie papa // skasuj komentarz
Oj ja w zimie miewam takie chwile czesto w lecie mniej :) jestem uzalezniona od por roku ihhiih :) ale to nie jest przyjemne, przynajmniej dla mnie :P no chociaz musze sie pochwalic ze ostatnio jakos nie mam takich chwil naszczescie :P pozdrawiam ;*
// skasuj komentarz Oj ja w zimie miewam takie chwile czesto w lecie mniej :) jestem uzalezniona od por roku ihhiih :) ale to nie jest przyjemne, przynajmniej dla mnie :P no chociaz musze sie pochwalic ze ostatnio jakos nie mam takich chwil naszczescie :P pozdrawiam ;*
08.02.06 14:51, *Pomidores los Ciagnikos // skasuj komentarz
Ojjjj czesto gdybam... w glupich sprawach ale lubie gdybac:P czesto wkurzam Adama pytajac Go np. "Adaasss! A co bys zrobil gdybym wylala na Ciebie teraz ta goraca herbate?":PPP echh zmykam z kompa. Buziaczki :*:*:* i + za slodki wpis i ladne fotki:)))
// skasuj komentarz Ojjjj czesto gdybam... w glupich sprawach ale lubie gdybac:P czesto wkurzam Adama pytajac Go np. "Adaasss! A co bys zrobil gdybym wylala na Ciebie teraz ta goraca herbate?":PPP echh zmykam z kompa. Buziaczki :*:*:* i + za slodki wpis i ladne fotki:)))
08.02.06 13:13, lovelka // skasuj komentarz
Od takiego gdybania to aż boli głowa. Ja nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest że stoję tu teraz i kto by tu był gdybym to nie była ja. I kim byłyby dzieci moich rodziców gdyby nie byli moimi rodzicami, a może to dalej byłabym ja? To ponad moje siły, więc wole nie gdybać, ale mam nadzieję, że gdy nastąpi koniec mojego życia ktoś opowie mi historię świata i mojej rodziny taką jaka była naprawdę. Właśnie wystarczy spóźnić się na autobus...
// skasuj komentarz Od takiego gdybania to aż boli głowa. Ja nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest że stoję tu teraz i kto by tu był gdybym to nie była ja. I kim byłyby dzieci moich rodziców gdyby nie byli moimi rodzicami, a może to dalej byłabym ja? To ponad moje siły, więc wole nie gdybać, ale mam nadzieję, że gdy nastąpi koniec mojego życia ktoś opowie mi historię świata i mojej rodziny taką jaka była naprawdę. Właśnie wystarczy spóźnić się na autobus...
08.02.06 11:54, Lady M. // skasuj komentarz
o Tym samym wczoraj myślalam co by było gdydby ... ale jest tak i chyba nie ma co rozmyslac ;) co było wazne jest co bedzie ;]
// skasuj komentarz o Tym samym wczoraj myślalam co by było gdydby ... ale jest tak i chyba nie ma co rozmyslac ;) co było wazne jest co bedzie ;]
08.02.06 11:48, *buskowianka* // skasuj komentarz
No coż, ja mam torche inne podjescie do tego. Nie do konca wierze w zbiegi okolicznosci. Co do narodzin i smierci - to w tym wypadku uwazam, ze na to nie mamy wplywu. No ale to jest moje zdanie. W koncu jako osoba wierzaca, uwazam, ze mamy tu zadanie do spelniania i dlatego jestesmy i to nie jest przypadek
// skasuj komentarz No coż, ja mam torche inne podjescie do tego. Nie do konca wierze w zbiegi okolicznosci. Co do narodzin i smierci - to w tym wypadku uwazam, ze na to nie mamy wplywu. No ale to jest moje zdanie. W koncu jako osoba wierzaca, uwazam, ze mamy tu zadanie do spelniania i dlatego jestesmy i to nie jest przypadek
08.02.06 11:15, *patka* // skasuj komentarz
ciekawe jak by to bylo gdybym nie byla tu. Czy bylabym w innej rodzinie a moze wcale by mnie nie bylo?
// skasuj komentarz ciekawe jak by to bylo gdybym nie byla tu. Czy bylabym w innej rodzinie a moze wcale by mnie nie bylo?
08.02.06 10:55, Pulpecja * Dudzinka // :)))) // skasuj komentarz
Mnie to być nie powinno - urodziłam się wcześniakiem ..... cudem przeżyłam... i się czasem zastanawiam czy przypadkiem nie jestem przez to jakoś wybrakowana, bo w końcu miało mnie już nie być... Ciekawa jestem jak byłam traktowana żyjąc sobie w tym swoim inkubatorze... ehh.. aż mi się płakać chce jak sobie pomyślę jaka ja biedniutka wtedy byłam.... Pozdrówki :))
// :)))) // skasuj komentarz Mnie to być nie powinno - urodziłam się wcześniakiem ..... cudem przeżyłam... i się czasem zastanawiam czy przypadkiem nie jestem przez to jakoś wybrakowana, bo w końcu miało mnie już nie być... Ciekawa jestem jak byłam traktowana żyjąc sobie w tym swoim inkubatorze... ehh.. aż mi się płakać chce jak sobie pomyślę jaka ja biedniutka wtedy byłam.... Pozdrówki :))
08.02.06 10:53, Nieistotna // skasuj komentarz
czesto zastanawiamy sie co by bylo gdyby, ja wierze w opatrznosc i przeznaczenie, zawsze mowie ze los decyduje o tym ze tak wlasnie mialo byc. Gdyby mnie nie bylo kilka osob mialoby nudne zycie i tyle.. :)
// skasuj komentarz czesto zastanawiamy sie co by bylo gdyby, ja wierze w opatrznosc i przeznaczenie, zawsze mowie ze los decyduje o tym ze tak wlasnie mialo byc. Gdyby mnie nie bylo kilka osob mialoby nudne zycie i tyle.. :)
08.02.06 10:39, without_wings // skasuj komentarz
o tak przypadki.i sytuacje ktore zaplanowalismy sobie jakos a los zmienia je i obraca o 360stopni. no ale takie zycie i widocznie TAK MUSI BYC! buziakk;*
// skasuj komentarz o tak przypadki.i sytuacje ktore zaplanowalismy sobie jakos a los zmienia je i obraca o 360stopni. no ale takie zycie i widocznie TAK MUSI BYC! buziakk;*
08.02.06 01:17, PrettyWoman // :) // skasuj komentarz
Nawet jest piosenka "Jak by to było gdyby mnie nie było, co by się zmieniło..."
// :) // skasuj komentarz Nawet jest piosenka "Jak by to było gdyby mnie nie było, co by się zmieniło..."
07.02.06 22:44, Żabka // skasuj komentarz
pewnie z ekazdy,,, ja tez miałam.. ale zawsze dochode do wniosku ze widocznie tak miało byc... skoro tak jest:) pozdrawiam
// skasuj komentarz pewnie z ekazdy,,, ja tez miałam.. ale zawsze dochode do wniosku ze widocznie tak miało byc... skoro tak jest:) pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)