Zdradzam was!
Normalnie zdradzam was od pięciu dni bez względu na pogodę, humor i stan zdrowia,
zdradzam was i już, i niestety nie mogę się opamiętać, bo mym sercem , duszą i ciałem zawładnął znowu ten jeden jedyny w swoim rodzaju zakątek na świecie.
Wtajemniczeni dobrze się domyślają, mój zielony raj, moja działeczka!
No cóż poradzę, ze kocham to miejsce nad życie i gdy tylko topnieją śniegi,
wyłania się pierwsza trawka, na gałązkach zaczyna pączkować to i owo ja po prostu dostaję amoku.
Ten chorobliwy stan utrzymuje się już od trzech lat i nic nie wskazuje na poprawę.
Tak więc śmiało można to uznać za chroniczne, z tym, że ja w roli zarażonego nieuleczalnym świnstwem delikwenta czuję się świetnie i nie żądam poprawy.
Kto lubi przyrodę, ten mnie zrozumie...mam nadzieję :)
* * *
Tak więc dzisiejszy ostatni dzień majowego dłuuugiego weekendu, który jak zwykle okazał się stanowczo za krótki,
spędziłam grilując, czytając, a nawet opalając się z lekka, bo słonko nareszcie przygrzało.
I wszystko byłoby cudownie, gdyby nie jeden drobiazg.
Dopiero w tym sezonie zainstalowano nam prąd, więc teraz wszyscy na wyścigi znoszą na działki wszelkie możliwe elektryczne sprzęty.
Zamiast wymarzonej ciszy i śpiewu ptaków musiałam słuchać warkotu wiertarki, elektrycznych kosiarek, ale przede wszystkim ogłupiającej , włączonej na pełen regulator muzyki discopolo.
Sąsiad widocznie uznał, że uszczęśłiwi nas wszystkich jeżeli głośniki będą włączone na maksa.
Koszmar!!!
Ile można słuchać o kimś kto stracił cnotę , bo sam tego chciał , lub o tym co nie da ojciec i matka, ale może dać sąsiadka...litości!!!
A jutro już dzień jak co dzień i przy życiu trzyma mnie tylko myśl o tym, ze za dwa dni znowu weekend :)
Normalnie zdradzam was od pięciu dni bez względu na pogodę, humor i stan zdrowia,
zdradzam was i już, i niestety nie mogę się opamiętać, bo mym sercem , duszą i ciałem zawładnął znowu ten jeden jedyny w swoim rodzaju zakątek na świecie.
Wtajemniczeni dobrze się domyślają, mój zielony raj, moja działeczka!
No cóż poradzę, ze kocham to miejsce nad życie i gdy tylko topnieją śniegi,
wyłania się pierwsza trawka, na gałązkach zaczyna pączkować to i owo ja po prostu dostaję amoku.
Ten chorobliwy stan utrzymuje się już od trzech lat i nic nie wskazuje na poprawę.
Tak więc śmiało można to uznać za chroniczne, z tym, że ja w roli zarażonego nieuleczalnym świnstwem delikwenta czuję się świetnie i nie żądam poprawy.
Kto lubi przyrodę, ten mnie zrozumie...mam nadzieję :)
* * *
Tak więc dzisiejszy ostatni dzień majowego dłuuugiego weekendu, który jak zwykle okazał się stanowczo za krótki,
spędziłam grilując, czytając, a nawet opalając się z lekka, bo słonko nareszcie przygrzało.
I wszystko byłoby cudownie, gdyby nie jeden drobiazg.
Dopiero w tym sezonie zainstalowano nam prąd, więc teraz wszyscy na wyścigi znoszą na działki wszelkie możliwe elektryczne sprzęty.
Zamiast wymarzonej ciszy i śpiewu ptaków musiałam słuchać warkotu wiertarki, elektrycznych kosiarek, ale przede wszystkim ogłupiającej , włączonej na pełen regulator muzyki discopolo.
Sąsiad widocznie uznał, że uszczęśłiwi nas wszystkich jeżeli głośniki będą włączone na maksa.
Koszmar!!!
Ile można słuchać o kimś kto stracił cnotę , bo sam tego chciał , lub o tym co nie da ojciec i matka, ale może dać sąsiadka...litości!!!
A jutro już dzień jak co dzień i przy życiu trzyma mnie tylko myśl o tym, ze za dwa dni znowu weekend :)
06.05.06 20:32, **Kirke**
// skasuj komentarz
zawsze nabijalam sie z tej piosenki( Straciła cnote) ale pustak
// skasuj komentarz zawsze nabijalam sie z tej piosenki( Straciła cnote) ale pustak
05.05.06 23:21, *Pomidores los Ciagnikos
// skasuj komentarz
Coooś Ty kochana!:* a wiesz mozliwe ze uda sie jakos dostac dofinansowanie do tego zlotu;D
// skasuj komentarz Coooś Ty kochana!:* a wiesz mozliwe ze uda sie jakos dostac dofinansowanie do tego zlotu;D
05.05.06 23:12, green_eyes
// skasuj komentarz
to prawda, też nei znoszę disco polo jak kazdy, aczkolwiek wiekszosc tych "kazdych" najlepiej bawi się wlasnie przy disco polo. noo beatko pieknie masz na tej dzialeczce, ale ja tez mam dzialeczkę ha! i niestety rodzinka jutro wlasnie na nia wyjezdza (mamy tam dom) i nei bedzie ich caly weekend, a ja co? ksiązki, ksiązki, ksiązki ... jasne :)
// skasuj komentarz to prawda, też nei znoszę disco polo jak kazdy, aczkolwiek wiekszosc tych "kazdych" najlepiej bawi się wlasnie przy disco polo. noo beatko pieknie masz na tej dzialeczce, ale ja tez mam dzialeczkę ha! i niestety rodzinka jutro wlasnie na nia wyjezdza (mamy tam dom) i nei bedzie ich caly weekend, a ja co? ksiązki, ksiązki, ksiązki ... jasne :)
05.05.06 22:39, Pulpecja * Dudzinka
// :D // skasuj komentarz
Było 69 komentów jak weszłam...to chyba jakiś znak....nooo....end - idę, idę....dawno miało mnie nie być, ale musiałam jeszcze wdepnąć tu i tam :)))) Buziaki :))))))))
// :D // skasuj komentarz Było 69 komentów jak weszłam...to chyba jakiś znak....nooo....end - idę, idę....dawno miało mnie nie być, ale musiałam jeszcze wdepnąć tu i tam :)))) Buziaki :))))))))
05.05.06 20:56, curly999999999
// skasuj komentarz
Discopolo niecierpie! Dostaje kurwiki w oczach jak słysze....i jeśli akurat w reku mam nóż to powędruje on prosto w kabelek od radioodbiornika.... Wróciłam. Krem zdecydowanie się NIEprzydał. Lało 3 dni a może nawet dłużej...w Gdańsku też lało przez 2 dni. A w Srode jak wracałam do swojego bagna...świeciło słoneczko. :(
// skasuj komentarz Discopolo niecierpie! Dostaje kurwiki w oczach jak słysze....i jeśli akurat w reku mam nóż to powędruje on prosto w kabelek od radioodbiornika.... Wróciłam. Krem zdecydowanie się NIEprzydał. Lało 3 dni a może nawet dłużej...w Gdańsku też lało przez 2 dni. A w Srode jak wracałam do swojego bagna...świeciło słoneczko. :(
05.05.06 20:33, Carolinaaa
// skasuj komentarz
Hah zdrajczyni działkowiczka :P Dodaję Cię do ulubionych. Już wcześniej miałam to zrobić, ale taka skleroza.
// skasuj komentarz Hah zdrajczyni działkowiczka :P Dodaję Cię do ulubionych. Już wcześniej miałam to zrobić, ale taka skleroza.
05.05.06 19:41, Yoanna
// skasuj komentarz
hehe nie dziwie sie ze taaaki raj Cie kusi:) to moze od razu dojziemy do jakiejs zdrady w tym cudnym Edenie hmm?? kurcze ale mi sie podoba ten drewniany koniczek, lub osiołek:) ale slicznie tam slicznie..plus sie nalezy za dzieło no no no:) coz za zdolna Pani:)hehe
// skasuj komentarz hehe nie dziwie sie ze taaaki raj Cie kusi:) to moze od razu dojziemy do jakiejs zdrady w tym cudnym Edenie hmm?? kurcze ale mi sie podoba ten drewniany koniczek, lub osiołek:) ale slicznie tam slicznie..plus sie nalezy za dzieło no no no:) coz za zdolna Pani:)hehe
05.05.06 18:53, lovelka
// skasuj komentarz
Byłam dziś, tato mnie wyrzucił. No mam mieszane uczucia co do tego filmu, co zresztą i w notce opisałam. Całkiem całkiem wg mnie, ale reklamy i tak lepsze. Boli mnnie łeb i kończę prezentacje więc idę:) +
// skasuj komentarz Byłam dziś, tato mnie wyrzucił. No mam mieszane uczucia co do tego filmu, co zresztą i w notce opisałam. Całkiem całkiem wg mnie, ale reklamy i tak lepsze. Boli mnnie łeb i kończę prezentacje więc idę:) +
05.05.06 14:42, laczuszka for...ever...
// skasuj komentarz
Dziekuje:*:*:*juz mi lepiej napewno wkoncu sie doczekam:*:*jeszcze tyle zycia przedemna:*:*:*
// skasuj komentarz Dziekuje:*:*:*juz mi lepiej napewno wkoncu sie doczekam:*:*jeszcze tyle zycia przedemna:*:*:*
05.05.06 13:43, Jagodzia
// skasuj komentarz
zaproś mnie do swego domu,nie powiem nic nikomu ... tralalasialala :))) mamuska nie panikuj czasem takie disco lolo dobrze robi :)). rajsko tam masz.ja przyjade na maliny.urosna? :)))))) =*
// skasuj komentarz zaproś mnie do swego domu,nie powiem nic nikomu ... tralalasialala :))) mamuska nie panikuj czasem takie disco lolo dobrze robi :)). rajsko tam masz.ja przyjade na maliny.urosna? :)))))) =*
05.05.06 11:39, *Pomidores los Ciagnikos
// skasuj komentarz
ZLOT MIESZKAŃCÓW SUNSILKOWA! Zapraszam ;*
// skasuj komentarz ZLOT MIESZKAŃCÓW SUNSILKOWA! Zapraszam ;*
05.05.06 11:30, Monisi@
// skasuj komentarz
JEJ!!! jaki cudny ogród!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
// skasuj komentarz JEJ!!! jaki cudny ogród!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
05.05.06 10:45, *buskowianka*
// skasuj komentarz
Masz racje. A wiesz czuje teraz taki spokoj. O nic juz nie walcze i jest mi z tym dobrze. Bog wie co jest dla mnie najlepsze, a ja musialam to zrozumiec.
// skasuj komentarz Masz racje. A wiesz czuje teraz taki spokoj. O nic juz nie walcze i jest mi z tym dobrze. Bog wie co jest dla mnie najlepsze, a ja musialam to zrozumiec.
05.05.06 10:34, **.n.**
// skasuj komentarz
widać ze kochasz to co robisz... i są tego cudowne efekty :D
// skasuj komentarz widać ze kochasz to co robisz... i są tego cudowne efekty :D
05.05.06 10:33, **.n.**
// skasuj komentarz
człowiek nie wie co traci... moze kiedyś sie opamieta, wyłączy radio i posłucha naturalnej muzyki :D
// skasuj komentarz człowiek nie wie co traci... moze kiedyś sie opamieta, wyłączy radio i posłucha naturalnej muzyki :D
05.05.06 10:26, j
// skasuj komentarz
Witam ! U nas nad morzem piekna pogoda ,ciepły wiaterek i wszystko w tempie błyskawicznym budzi sie do życia. Pozdrawiam wraz z dowodami uznania.Edyta
// skasuj komentarz Witam ! U nas nad morzem piekna pogoda ,ciepły wiaterek i wszystko w tempie błyskawicznym budzi sie do życia. Pozdrawiam wraz z dowodami uznania.Edyta
05.05.06 10:01, iwonne
// skasuj komentarz
a ja byłam na Oszukać przeznaczenie 3 lalalala czyli nic nie straciłam ufffff co za ulga! ;D
// skasuj komentarz a ja byłam na Oszukać przeznaczenie 3 lalalala czyli nic nie straciłam ufffff co za ulga! ;D
05.05.06 00:21, PrettyWoman
// :) // skasuj komentarz
To Trzeba było nastukac sąsiadowi :) żartuje, ale mogłas mu cis powiedzać, cholercia... ja bym chyba nie wytrzymała. Tez musze skoczyc na działeczkę, grill mi się marzy... mniam...
// :) // skasuj komentarz To Trzeba było nastukac sąsiadowi :) żartuje, ale mogłas mu cis powiedzać, cholercia... ja bym chyba nie wytrzymała. Tez musze skoczyc na działeczkę, grill mi się marzy... mniam...
05.05.06 00:07, SpaceMan
// skasuj komentarz
...noooooooo jeszce było tabu-tabu-dibu tabudibu, tamudibu-tamtabudibu;DDD
// skasuj komentarz ...noooooooo jeszce było tabu-tabu-dibu tabudibu, tamudibu-tamtabudibu;DDD
04.05.06 23:58, SpaceMan
// skasuj komentarz
W sumie nie wiem, czy to obciach, czy nie-sama ocen;D A Zenek ma ponoc chatke z basenem i jak czytałem dzis ponad 100 koncertów rocznie grywa:)
// skasuj komentarz W sumie nie wiem, czy to obciach, czy nie-sama ocen;D A Zenek ma ponoc chatke z basenem i jak czytałem dzis ponad 100 koncertów rocznie grywa:)
04.05.06 23:47, SpaceMan
// skasuj komentarz
Kiedy ja go nien widuje, a spiewał to na poczatku lat 90-tych:-)
// skasuj komentarz Kiedy ja go nien widuje, a spiewał to na poczatku lat 90-tych:-)
04.05.06 23:26, SpaceMan
// skasuj komentarz
Bo to jest text zespołu Akcent-uczyłem sie z jego wokalista:-)
// skasuj komentarz Bo to jest text zespołu Akcent-uczyłem sie z jego wokalista:-)
04.05.06 23:20, SpaceMan
// skasuj komentarz
Wiec nie ma wyjscia-choc ten piołun i ten miód to ja- tak to wlasnie ja-tak mówi o mnie kto mnie zna;d
// skasuj komentarz Wiec nie ma wyjscia-choc ten piołun i ten miód to ja- tak to wlasnie ja-tak mówi o mnie kto mnie zna;d
04.05.06 23:18, anielska dziewczyna
// ;)) // skasuj komentarz
no jakto dlaczego?;))) bo tak pieknie wyglądałyście :) az trudno wam bylo powstrzymac hmm... zachwyt?;)
// ;)) // skasuj komentarz no jakto dlaczego?;))) bo tak pieknie wyglądałyście :) az trudno wam bylo powstrzymac hmm... zachwyt?;)
04.05.06 23:08, anielska dziewczyna
// ta czerwona... // skasuj komentarz
szminka to wiesz takie urzeczywistnienie marzeń z dzieciństwa;)) chyba każda dziewczyna marzy , żeby chociaz raz umalować sobie usta na krwisto czerwony kolorek ;) jednak wolę zdecydowanie jasniejsze i delikatniejsze kolory:)
// ta czerwona... // skasuj komentarz szminka to wiesz takie urzeczywistnienie marzeń z dzieciństwa;)) chyba każda dziewczyna marzy , żeby chociaz raz umalować sobie usta na krwisto czerwony kolorek ;) jednak wolę zdecydowanie jasniejsze i delikatniejsze kolory:)
04.05.06 23:00, SpaceMan
// skasuj komentarz
I bara, bara, bara rikitikitak-jesli tralalaa, llalala;)
// skasuj komentarz I bara, bara, bara rikitikitak-jesli tralalaa, llalala;)
04.05.06 22:52, nie_moge_być_sobą
// skasuj komentarz
Oo Ty feeee Aglądałaś ten bleee film. bleeeeeee
// skasuj komentarz Oo Ty feeee Aglądałaś ten bleee film. bleeeeeee
04.05.06 22:30, Oliwcia
// skasuj komentarz
nie bądź taka ciekawska bo za to do piekła diaboły biora :P
// skasuj komentarz nie bądź taka ciekawska bo za to do piekła diaboły biora :P
04.05.06 21:38, Iv
// skasuj komentarz
ja też lubię na działce siedzieć ale najlepuiej to nic nie robić :P ewętualnie ,mogę skosić trawę lub ją podlaĆ :P
// skasuj komentarz ja też lubię na działce siedzieć ale najlepuiej to nic nie robić :P ewętualnie ,mogę skosić trawę lub ją podlaĆ :P
04.05.06 21:33, venila
// skasuj komentarz
jasne ze sie trzymam. zero stresu. czerwone majtki i usmiech. i to jest tooo ;]
// skasuj komentarz jasne ze sie trzymam. zero stresu. czerwone majtki i usmiech. i to jest tooo ;]
04.05.06 20:12, pink_butterfly
// skasuj komentarz
A moja mama tez od pierwszego źdźbła trawy szaleje na dzialce.... :-) Ale ladnie u Ciebie... Jej.... :-) A sasiada to trzeba bylo szczotka pogonic. ;-P Albo wystawic SWOJE glosniki. ;-)
// skasuj komentarz A moja mama tez od pierwszego źdźbła trawy szaleje na dzialce.... :-) Ale ladnie u Ciebie... Jej.... :-) A sasiada to trzeba bylo szczotka pogonic. ;-P Albo wystawic SWOJE glosniki. ;-)
04.05.06 20:01, anielska dziewczyna
// a disco -polo... // skasuj komentarz
to mogę słuchać... na weselu po kilku kieliszkach wina;) Wtedy to jest zabawa na całego ;)) jesteś szalona - uwierz mi ;))) hihihihi...
// a disco -polo... // skasuj komentarz to mogę słuchać... na weselu po kilku kieliszkach wina;) Wtedy to jest zabawa na całego ;)) jesteś szalona - uwierz mi ;))) hihihihi...
04.05.06 19:59, anielska dziewczyna
// :) // skasuj komentarz
i dobrze, że nas zdradzasz... w końcu ruch i przebywanie na świezym powietrzu w piękna pogodę jest jak najbardziej wskazane:) ja też zaczęłam wychodzić z domku ... może się nawet trochę opale;)
// :) // skasuj komentarz i dobrze, że nas zdradzasz... w końcu ruch i przebywanie na świezym powietrzu w piękna pogodę jest jak najbardziej wskazane:) ja też zaczęłam wychodzić z domku ... może się nawet trochę opale;)
04.05.06 19:56, Pulpecja * Dudzinka
// :)))))) // skasuj komentarz
Heeeh sama bym pozdradzała Suna z taką działeczką :DDD A krowa se zeszła niżej :P Pozdróweczki :)))))
// :)))))) // skasuj komentarz Heeeh sama bym pozdradzała Suna z taką działeczką :DDD A krowa se zeszła niżej :P Pozdróweczki :)))))
04.05.06 19:54, iwonne
// skasuj komentarz
jeny, ja bym się tak mogła huśtać i huśtać :D potrzebowałabym takiej działeczki na okres sesji, połączyłabym przyjemne z pożytecznym
// skasuj komentarz jeny, ja bym się tak mogła huśtać i huśtać :D potrzebowałabym takiej działeczki na okres sesji, połączyłabym przyjemne z pożytecznym
04.05.06 19:51, iwonne
// skasuj komentarz
Rudzia, jesteś szalona mówię Ci, zawsze nią byłaś skończ już wreszcie śnić, nie jesteś aniołem mówię Ci, jesteś szaaaaaalona bahahaha ;D
// skasuj komentarz Rudzia, jesteś szalona mówię Ci, zawsze nią byłaś skończ już wreszcie śnić, nie jesteś aniołem mówię Ci, jesteś szaaaaaalona bahahaha ;D
04.05.06 19:50, iwonne
// skasuj komentarz
o kurka! nasza buskowianka się rozpisała ;D Rudzia, na czym byłaś w kinie? a ja w niedzielę usiadłam z moją kuzynką i obejrzałyśmy cztery filmiki na dvd: Teksańską masakrę piłą mechaniczną, Straszny film, Córkę mojego szefa (dno) i Nagą prawdę o miłości, mhm czy już pisałam, że ze mnie maniak filmowy :D +
// skasuj komentarz o kurka! nasza buskowianka się rozpisała ;D Rudzia, na czym byłaś w kinie? a ja w niedzielę usiadłam z moją kuzynką i obejrzałyśmy cztery filmiki na dvd: Teksańską masakrę piłą mechaniczną, Straszny film, Córkę mojego szefa (dno) i Nagą prawdę o miłości, mhm czy już pisałam, że ze mnie maniak filmowy :D +
04.05.06 17:36, *buskowianka*
// skasuj komentarz
buuu A taki mialam piękny dzien. Owszem widzialam go, bo stal z moja ekipa. Powiedzialam "hello" do wszystkich, ale on stal dalej. Nie przejelam sie tym. Potem leszczyna, robertos, brylant, moj misiek i ja poszlismy na piwo. Bylo fajnie i bardzo smiesznie. Potem jeszcze zadzwonili do mnie z firmy z Sandomierza, że przeszlam nastepny etap i zapraszaja mnie na kolejna rozmowe. Cieszylam sie jak dziecko, postanowilam isc sobie na solarke, żeby juz w ogole byc the best. I ide, nie ubieralam sie specjalnie: dzinsy, koszulka, polarek (bo wieje), okulary w których chyba mi do twarzy. I ide. Ledwo weszlam na chodnik idzie on i ona. Njpierw ugiecie kolan, slabo, chcialam mu powiedziec czesc, chylil głowe i zajął sie rozmowa z nią. Widzialam tylko, że ona na mnie spojrzala, a jej wzrok wyrazał probe oceniania mnie. Nie wiem czy mnie poznala. Juz nie boli mnie to, znaczy sie boli, ale nie tak jak w grudniu, gdzie prawie mdlalam, nie moglam jesc i jeszcze musialam udawac przed nim, że jest okey, bo on sie chcial przyjaznic. Przeszlam obok nich z wysoko podniesiona głowa (okulary mi tu duzo pomogly) i choc w srodku przezylam wszystko jeszcze raz, w przyspieszonym tepie, nie spadla nawet łza. Wiem, ze z tym bolem musze poradzic sobie sama. Ale czemu mam takie szczescie, że wiecznie ich widze, jakby to miasto bylo dla nas za male. Nie chce juz mowic o tym nikomu, bo nie ma juz sensu. Po raz kolejny facet pochyla glowe, jak przechodze obok, tak jakbym ja go skrzywdzila. A we mnie mieszaja sie wszystkie uczucia. Czasem chcialabym poprostu sie do niego odezwac, pogadac. Wreszcie nie czuc sie winną, ale z dwojga zlego lepiej chyba jest tak zyc jakby jego nigdy nie bylo. W koncu przeszlosc nie ma tu juz zadnego znaczenia. To co znaczylam, czy to, ze nic nie znaczylam. Malzenstwa sie rozpadaja i trzeba zyc dalej - ja tez bede. Tylko nie wiem dlaczego, tak ciagle chce by powiedzial o mnie choc jedno zdanie. Wole go juz w ogole nie widziec, niz widziec tą twarz zwieszona i udajaca ze mnie nie ma, tą jego glupia mine. Facet dla ktorego tyle posiecialam, przechodzi obok mnie i jest mu glupio. Rewelacja. Ale to tez juz nie ma znaczenia. Mama mi kiedys powiedziala, że mam tyle oredownikow w niebie, że musi byc dobrze. A to, że jeszcze czasem robi mi sie smutno, to juz nie wazne. Przeciez w koncu tak nie bedzie wiecznie. Buzka
// skasuj komentarz buuu A taki mialam piękny dzien. Owszem widzialam go, bo stal z moja ekipa. Powiedzialam "hello" do wszystkich, ale on stal dalej. Nie przejelam sie tym. Potem leszczyna, robertos, brylant, moj misiek i ja poszlismy na piwo. Bylo fajnie i bardzo smiesznie. Potem jeszcze zadzwonili do mnie z firmy z Sandomierza, że przeszlam nastepny etap i zapraszaja mnie na kolejna rozmowe. Cieszylam sie jak dziecko, postanowilam isc sobie na solarke, żeby juz w ogole byc the best. I ide, nie ubieralam sie specjalnie: dzinsy, koszulka, polarek (bo wieje), okulary w których chyba mi do twarzy. I ide. Ledwo weszlam na chodnik idzie on i ona. Njpierw ugiecie kolan, slabo, chcialam mu powiedziec czesc, chylil głowe i zajął sie rozmowa z nią. Widzialam tylko, że ona na mnie spojrzala, a jej wzrok wyrazał probe oceniania mnie. Nie wiem czy mnie poznala. Juz nie boli mnie to, znaczy sie boli, ale nie tak jak w grudniu, gdzie prawie mdlalam, nie moglam jesc i jeszcze musialam udawac przed nim, że jest okey, bo on sie chcial przyjaznic. Przeszlam obok nich z wysoko podniesiona głowa (okulary mi tu duzo pomogly) i choc w srodku przezylam wszystko jeszcze raz, w przyspieszonym tepie, nie spadla nawet łza. Wiem, ze z tym bolem musze poradzic sobie sama. Ale czemu mam takie szczescie, że wiecznie ich widze, jakby to miasto bylo dla nas za male. Nie chce juz mowic o tym nikomu, bo nie ma juz sensu. Po raz kolejny facet pochyla glowe, jak przechodze obok, tak jakbym ja go skrzywdzila. A we mnie mieszaja sie wszystkie uczucia. Czasem chcialabym poprostu sie do niego odezwac, pogadac. Wreszcie nie czuc sie winną, ale z dwojga zlego lepiej chyba jest tak zyc jakby jego nigdy nie bylo. W koncu przeszlosc nie ma tu juz zadnego znaczenia. To co znaczylam, czy to, ze nic nie znaczylam. Malzenstwa sie rozpadaja i trzeba zyc dalej - ja tez bede. Tylko nie wiem dlaczego, tak ciagle chce by powiedzial o mnie choc jedno zdanie. Wole go juz w ogole nie widziec, niz widziec tą twarz zwieszona i udajaca ze mnie nie ma, tą jego glupia mine. Facet dla ktorego tyle posiecialam, przechodzi obok mnie i jest mu glupio. Rewelacja. Ale to tez juz nie ma znaczenia. Mama mi kiedys powiedziala, że mam tyle oredownikow w niebie, że musi byc dobrze. A to, że jeszcze czasem robi mi sie smutno, to juz nie wazne. Przeciez w koncu tak nie bedzie wiecznie. Buzka
04.05.06 15:36, Czarno_to_widzę
// skasuj komentarz
ah piekny ten zakatek Twoj...serio slicznie tam masz ja sie nie dziwie czmeu Nas zdardzasz i nie pytam w czym jest lepszy od Nas:P:P hmmm fakt z tym disco polo to koles przesadzil heehehhe gdyby to byla jeszcze dobra muzyka (zalezy dla kogo) to by mi nie rpzeszkadzalo;p
// skasuj komentarz ah piekny ten zakatek Twoj...serio slicznie tam masz ja sie nie dziwie czmeu Nas zdardzasz i nie pytam w czym jest lepszy od Nas:P:P hmmm fakt z tym disco polo to koles przesadzil heehehhe gdyby to byla jeszcze dobra muzyka (zalezy dla kogo) to by mi nie rpzeszkadzalo;p
04.05.06 15:29, Iv
// skasuj komentarz
ten konik jest rewelacyjny normalnei masz za niego + wielkiego :)
// skasuj komentarz ten konik jest rewelacyjny normalnei masz za niego + wielkiego :)
04.05.06 15:29, Strusiuuu
// skasuj komentarz
kochana śliczny masz ten ogródeczek...taki mały raj na ziemi :)
// skasuj komentarz kochana śliczny masz ten ogródeczek...taki mały raj na ziemi :)
04.05.06 15:29, Iv
// skasuj komentarz
pięknie u Ciebie :* + też mam działeczkę z tym że to raj moich rodziców :)
// skasuj komentarz pięknie u Ciebie :* + też mam działeczkę z tym że to raj moich rodziców :)
04.05.06 13:56, hari
// skasuj komentarz
moja sąsiadka też nas kiedyś discopolo zamęczała. i wtedy mój sąsiad techno zapuścił... tego ja nie wytrzymałam i najgłośniej jak się dało zapuściłam najcięższe brzmienia jakie miałam na składzie. ostro i metalowo. no i na tym wojna się skończyła. i teraz każdy sobie sam słucha to co lubi i nie przeszkadza innym:] i tak być powinno:) pozdrawiam:)
// skasuj komentarz moja sąsiadka też nas kiedyś discopolo zamęczała. i wtedy mój sąsiad techno zapuścił... tego ja nie wytrzymałam i najgłośniej jak się dało zapuściłam najcięższe brzmienia jakie miałam na składzie. ostro i metalowo. no i na tym wojna się skończyła. i teraz każdy sobie sam słucha to co lubi i nie przeszkadza innym:] i tak być powinno:) pozdrawiam:)
04.05.06 13:30, j
// skasuj komentarz
Byłam ,działkę obejrzałam i zobaczyłam krwawicę Twą w tej ziemii, czyli rośnie wszystko na żyznej glebie.Za rady dziekuje ,cosik mnie to pocieszyło,że me odczucia nie sa odosobnione.W związku z tym za Twa rada bede zostawiac te tzw. dowody sympatii.pzd.Edyta
// skasuj komentarz Byłam ,działkę obejrzałam i zobaczyłam krwawicę Twą w tej ziemii, czyli rośnie wszystko na żyznej glebie.Za rady dziekuje ,cosik mnie to pocieszyło,że me odczucia nie sa odosobnione.W związku z tym za Twa rada bede zostawiac te tzw. dowody sympatii.pzd.Edyta
04.05.06 11:12, *buskowianka*
// skasuj komentarz
Wcale Ci sie nie dziwie - piękny kawałek ziemi. A u mnie dzis tez beda zdjatka z ogródku przed domkiem - wlasnie lece po kabel. A co do muzyki disco polo - kiedys przyjechal do mnie wujek, postawil swojego dodga (czyt. bestia czyli fiat 126p) i puscil na full muzyke disco polo. Przed moim domkuiem!!! Mslalam ze spale sie ze wstydu. Nie chce nikogo obrazac, ale kiedys znalam dziewczyne, która lubiala sluchac disco polo i mówila po "włoskiemu". Nie bede opowiadac, jakie zdanie na jej temat mieli inni. A na łonie natury powinno byc slychac śpiew ptakow, a nie muzyke (moj brat kosil trawnik, wiec tez bylo fajnie :P)
// skasuj komentarz Wcale Ci sie nie dziwie - piękny kawałek ziemi. A u mnie dzis tez beda zdjatka z ogródku przed domkiem - wlasnie lece po kabel. A co do muzyki disco polo - kiedys przyjechal do mnie wujek, postawil swojego dodga (czyt. bestia czyli fiat 126p) i puscil na full muzyke disco polo. Przed moim domkuiem!!! Mslalam ze spale sie ze wstydu. Nie chce nikogo obrazac, ale kiedys znalam dziewczyne, która lubiala sluchac disco polo i mówila po "włoskiemu". Nie bede opowiadac, jakie zdanie na jej temat mieli inni. A na łonie natury powinno byc slychac śpiew ptakow, a nie muzyke (moj brat kosil trawnik, wiec tez bylo fajnie :P)
04.05.06 09:43, lovelka
// skasuj komentarz
Ee nie idę... Mama mi zakazała. Powiedziała, że najpierw prezentacja a potem głupoty: bo jestem leń i odkaładam wszystko na ostatnią chwilę i zgupiłam obcinacz do paznokci. Jestem na etapie układu warszawskiego i już wymiotuje chociażby Gomułką, a swoją drogą on wygląda jak troll. A sąsiad ma wyrobiony gust muzyczny! Brakuje Ci jeszcze: Jesteś szalona mówię CI zawsze nią byłas skończ już wreszcie śnić, czy: Chłop z mazur lalalalala Chłop z mazur.... lalalalala, a albo: Jolka Jolka to dziewczyna... Chociaż i tak największe hity to: sialalalalala mydełko faaaaa albo: W supermarkecie dobrze jest kobiecie.
// skasuj komentarz Ee nie idę... Mama mi zakazała. Powiedziała, że najpierw prezentacja a potem głupoty: bo jestem leń i odkaładam wszystko na ostatnią chwilę i zgupiłam obcinacz do paznokci. Jestem na etapie układu warszawskiego i już wymiotuje chociażby Gomułką, a swoją drogą on wygląda jak troll. A sąsiad ma wyrobiony gust muzyczny! Brakuje Ci jeszcze: Jesteś szalona mówię CI zawsze nią byłas skończ już wreszcie śnić, czy: Chłop z mazur lalalalala Chłop z mazur.... lalalalala, a albo: Jolka Jolka to dziewczyna... Chociaż i tak największe hity to: sialalalalala mydełko faaaaa albo: W supermarkecie dobrze jest kobiecie.
04.05.06 08:25, *Pomidores los Ciagnikos
// skasuj komentarz
PRZEPIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘEKNA HUSTAWKA! :d iha iha moge sie na niej pobujac?:P
// skasuj komentarz PRZEPIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘEKNA HUSTAWKA! :d iha iha moge sie na niej pobujac?:P
04.05.06 00:12, juz nie tu.
// skasuj komentarz
oj kurcze to zamiast wypoczynku mialas udreke dla uszu wspolczujeeeeeeee:*
// skasuj komentarz oj kurcze to zamiast wypoczynku mialas udreke dla uszu wspolczujeeeeeeee:*
03.05.06 23:01, kunomiśka
// skasuj komentarz
współczuje, a co do działeczki to rozumiem i popieram :) pozdrówki i wielki Cmok dla Demi :)
// skasuj komentarz współczuje, a co do działeczki to rozumiem i popieram :) pozdrówki i wielki Cmok dla Demi :)
komentarzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)