Jako wielbicielka zielonej herbatki jestem zachwycona urodzinowym prezentem od córci.
Szklany dzbanek uwidacznia proces zaparzania herbacianego cudu. Na naszych oczach rozkwitł kwiat z ręcznie zwijanej herbacianej kulki
Dawno, dawno temu, 29 października 2005, postawiłam pierwsze kroki na Sunsilku. Portal społecznościowy, blog, dom, nowe znajomości, a nawet przyjaźnie. Szybko wrosłam w to miejsce, a ono odwdzięczyło mi się emocjami i przeżyciami, które na zawsze zostaną w mojej pamięci. Pięć lat minęło, Sunsilk odszedł, przyszła pora na zmiany. To miejsce będzie kufrem pamięci dla tych pięciu lat, będzie lekiem na poczucie straty, będzie miejscem nowych możliwości.
Wygląda cudnie :) A ja chyba nie odpisałam na Twojego SMSa, ale od 8.00 do 20.00 byłam na kursie, a do tego zablokowany mam ten telefon i nie mogłam od razu odpisać... Cmok :)
OdpowiedzUsuń