A kiepsko...mokro, zimno, bylejako.
No ale, jak się tak zastanowić, to coś tak w dziobie czuję, że to już tuż tuż.
Mówisz pan?!
* * * * *
I fakt faktem, że nie tylko kraki kraczą o wiośnie.
Coś się już nieśmiało przebija:
Spod śniegu wychodzą kwiatki i to nie tylko te wiosenne. To okolice przystanku, gdzie podobno istnieje zakaz palenia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że mój wpis Cię zainteresował. Dziękuję za poświęconą chwilę na komentarz :)