godz. 11.09, do deszczu dołączyły opady śniegu:
godz. 11.27, deszczośnieg się nie poddaje, a wręcz przeciwnie, rośnie w siłę:
godz. 11.57, śnieg górą:
godz. 12.46, śnieży spokojnie, miarowo, ale niezmordowanie:
godz. 13.27, sypie, sypie, na dachy, chodniki, trawniki...
godz. 14.52, tak samo, jak godzinę i 25 minut temu:
godz. 15.50, biel rozświetla zapadający zmrok, ciepłe światła w oknach, pierwsze dekoracje na balkonach, święta, święta tuż tuż...
********
Nie obyło się oczywiście bez osobistego rekonesansu:naleśniki "zapchajbiedy" |
podobno całkiem smaczne |
A dlaczego maszyna poszła w ruch?
Bo jeże to małe zmarzlaki, nieodporne na przeciągi i zmiany temperatur, na dodatek uwielbiające wszelkie zakamarki i schowki. Zatem siostrzane jeżynki dostaną nowe domkoworeczkowe schowowajki z ikejowskich polarowych kocyków.
Swoją drogą, polar to świetny materiał do szycia, bardzo przyjazny, podatny i uległy, z takim współpracować to sama przyjemność :)
I jeszcze taki cieplutki, sama mogłabym w czymś takim zamieszkać.
Sylwia nie mogła sobie wyobrazić, jak taki jeż będzie wchodził do tego woreczka. Zrobiłam pokaz z udziałem słoikowego modela, ale mam nadzieję, że otrzymam zdjęcia prawdziwych kolczastych lokatorek.
A zobacz siostra, co znalazłam w internecie:Taka willę powinien szwagier wybudować Waszym jeżynkom :)
Mówiłam już, że uwielbiam Wasze podwórko? Cisza dzwoni w uszach, no i fakt - śnieg plus światełka to już plus 10 do świąteczności!
OdpowiedzUsuńMoje podwórko, moja okolica, moje mieszkanko to miłość od pierwszego wejrzenia. Niezmienna i stała już tyle lat. Tu się zestarzeję i umrę, aaaaa
Usuń"ikejowskich" w 1-ym momencie odczytałem to inaczej... Zresztą nie tylko to;)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś ik zamienił na g? :))))
Usuń