Było ciężko... |
...był wszędobylski pył... |
...było sentymentalnie...żegnaj murku... |
...było brudno i budowlanie... |
...wszystko pokrywała folia... |
...ściany pokazywały rozprute żyły... |
...sterczące przewody... |
...setki przewodów... |
i nastała jasność |
fragment ścianki pomiędzy kuchnią i przedpokojem |
ledy, halogeny...lubię światło |
drzwi do sypialni i szafa (brakuje jeszcze drzwi do schowka na co nie tylko) |
i drzwi już są |
duża szafa przy drzwiach wejściowych |
Nie wiem jak Wy to wszystko przetrwaliście :D Ale warto było :)))) :*
OdpowiedzUsuń