Zrobiłam sobie powrót do przeszłości. Cofnęłam się w głąb mojego bloga i w grudniowym poście z 2011 znalazłam link do nietypowej wirtualnej kartki świątecznej z poleceniami w języku...czeskim.
Wbrew pozorom język sąsiadów jest całkiem zrozumiały:
Kartkę dedykuję wszystkim, a świąteczny czas niech trwa cały rok. Niech każdego dnia będzie szczęśliwie, zdrowo, bogato, radośnie, rodzinnie i bezpiecznie.
Niech się darzy co kto sobie wymarzy.
Moje dwie śliczne, ukochane Mikołajki:
* * * * * * * * * * *
A to niektóre piosenki świąteczne z mojej ulubionej płyty. Doskonale spełniają swoją rolę wprawiając mnie w odpowiedni nastrój:
I to by było na tyle
Plus za De SU i za MIKOŁAJKĘ!;)
OdpowiedzUsuńSię wie :)
OdpowiedzUsuń