czekam sobie na wiosnę... |
Wczorajsza akcja "Zgaś światło" została totalnie zignorowana przez moich osiedlowych współmieszkańców. Okna sąsiednich bloków świeciły na potęgę ironicznym blaskiem. W sumie większość w dupie ma segregację śmieci, dzień bez samochodu, dzień bez papierosa, itp. Nie dbamy o swoje zdrowie, to co dopiero o zdrowie planety. Może więc rację mają Ci, którzy zrezygnowali, bądź przymierzają się do rezygnacji ze sztucznego przestawiania zegarów.
Przygotowuję się do wiosny pomimo, że wczoraj rano powietrze pachniało styczniem, nastawiam się psychicznie na mycie okien, psa zapisałam do fryzjera, działka śle telepatyczne fluidy, a czas pędzi...